"Bad Boy" Patryka Vegi w kinach. Na premierze pojawi się Magdalena Kralka? Reżyser zaprasza kobietę mafii kiboli

"Bad Boy" Patryka Vegi wkrótce premiera w kinach

Premierę najnowszego filmu, za który odpowiada Patryk Vega, zaplanowano na 21 lutego. Obraz „Bad Boy” będzie dotyczył tematu patologii w polskim futbolu - chociażby powiązań z mafią oraz gangsterami. Od samego początku wzbudza kontrowersje.

Patryk Vega zaprasza poszukiwaną Magdalenę Kralkę na... premierę filmu

Trailer - który pojawił się miesiąc temu - od razu sprawił, że w sieci pojawiły się sugestie, że film powstał z inspiracji aferami związanymi z kibolską grupą „Sharksów”, działającą przy klubie piłkarskim Wisła Kraków. Również opublikowany plakat całości, na którym widzimy aktorkę Katarzynę Zawadzką, czyli „królową chuliganów”, sprawił, że pojawiły się osoby, które twierdzą, że reżyser wzorował się na Magdalenie Kralce, poszukiwanej szefowej gangu kiboli Cracovii.

Reżyser zaprzecza tego typu twierdzeniom i dodaje, że kobieta reklamująca plakat jego najnowszego filmu to postać fikcyjna. Jednocześnie podgrzewa atmosferę i zaprasza Kralkę... na premierę „Bad Boya”.

Krótkie wideo udostępnił Patryk Vega w mediach społecznościowych. - Zwracam się z uprzejmą prośbą do polskiej policji. Jak wiecie, staram się sprowadzić Magdalenę Kralką (...) na premierę filmu "Bad Boy". Mam prośbę nie wrzucajcie granatów hukowych do sali kinowej, tylko zawińcie Magdę dopiero na bankiecie po filmie, jak już będzie znieczulona przez Grosika i Peszkina [chodzi o piłkarzy: Kamila Grosickiego i Sławomira Peszko, którzy gościnnie zagrają w filmie - przyp. red] - mówi reżyser.

Policja odpowiedziała... zaproszeniem. - Poszukiwana przez Interpol może przebywać za granicą. Zachęcamy do powrotu i 'fundujemy' bilet lotniczy" - czytamy na Facebooku małopolskiej policji. Wpis opatrzono grafiką, która przedstawia zdjęcie Kralki umieszczonym na bilecie lotniczym.

Poszukiwana jest podejrzana o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą mającą na celu popełnianie przestępstw nabycia znacznych ilości środków odurzających i przywozu ich do Polski, a następnie rozprowadzenie ich. Wymieniona była związana ze środowiskiem pseudokibiców z Krakowa i okolic - możemy przeczytać na stronie internetowej Polskiej Policji.