Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Badania lekarskie do szkół technicznych: Zamiast odpoczywać stoją w kolejkach. Kandydaci mają mało czasu

Wiktoria Łakota
Okres wakacji to nie tylko czas odpoczynku. Dla absolwentów gimnazjów z całego województwa ostatni tydzień wiązał się z koniecznością przeprowadzenia badań, które miały wykazać brak przeciwwskazań do podjęcia nauki w szkołach technicznych.

Okres wakacji to nie tylko czas odpoczynku. Dla absolwentów gimnazjów z całego województwa ostatni tydzień wiązał się z koniecznością przeprowadzenia badań, które miały wykazać brak przeciwwskazań do podjęcia nauki w szkołach technicznych. Sosnowiec, Rybnik, Jastrzębie, Racibórz, Radlin, Cieszyn, Żywiec – w każdym z tych siedmiu miast młodzież, musiała odwiedzić w tym celu okoliczne instytucje zdrowotne.

- Od godziny siódmej jest najgorzej. Moja koleżanka była rano i wysłała mi zdjęcie kolejki, która kończyła się na dworze. Na samą rejestrację czekałam trzy godziny – mówiła Sandra Stolarczyk, która przyszła do Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w Katowicach w przedostatni dzień, kiedy można było wykonać potrzebne badania.
Numerek uczennicy został wywołany w chwili kiedy kończyłyśmy rozmowę. Wraz z Sandrą był Adrian Wieliński. Żeby się zarejestrować czekałem rano 30 minut.

- Do gabinetu wszedłem o 11 – opowiada uczeń. W piętnastoosobowej kolejce czekała również Nikoletta Węgrzyn. Byłam w Ośrodku o 10:40 i kolejka była wtedy długa.

- O 12 w gabinecie mierzono mi ciśnienie i sprawdzano wzrok. Badanie trwało kilka minut. Później dostałam skierowanie żeby pójść do kolejnego gabinetu. Trzeba czekać – relacjonuje uczennica. Pytając sosnowiecki ośrodek o przyczynę takiej sytuacji i próbę jej rozwiązania, komentarza nie uzyskaliśmy.

Dużo lepsza była sytuacja w dwóch ostatnich miastach. Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej "Ubezpieczalnia" w Cieszynie ma na kolejki proste rozwiązanie – obowiązkowe badania przeprowadza na podstawie umów zawartych z poszczególnymi szkołami. Dzieci z danej szkoły przychodzą na umówioną godzinę, dzięki czemu nie tworzą się kolejki. Cieszyński zakład stosuje tę zasadę już od trzech lat. Z kolei w Terenowej Poradni Medycyny Pracy ZZOZ w Żywcu sytuacja z kolejkami zdaje się być klarowna.

- Z rana osób jest najmniej bo w wakacje młodzież lubi sobie pospać. Bywają chwile, kiedy przyjdzie więcej osób, ale kolejek nie ma – mówi jedna z pracownic poradni. W pozostałych miastach sytuacja wyglądała podobnie. Bywały godziny zmożonego napływu młodzieży, w związku z czym osoby, które przyszły załatwić sprawy związane z medycyną pracy musiały uzbroić się w cierpliwość. Przyczyną długich kolejek, był krótki termin, który został uczniom narzucony odgórnie - śląska młodzież na wykonanie badań miała czas od 6 do 12 lipca.

Śląska młodzież na wykonanie badań miała czas od 6 do 12 lipca.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Mazda Mirai Motors Challange 2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!