Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bajtle z Rybnika warzą wodzionka w szkole [WIDEO + ZDJĘCIA]

Aleksander Król
Bajtle z Rybnika warzą wodzionka w szkole
Bajtle z Rybnika warzą wodzionka w szkole Aleksander Król
Specjalnie dla Państwa sprawdziliśmy, czego tak naprawdę uczą się “bajtle” na lekcjach regionalizmu, które realizowane są we wszystkich podstawówkach w Rybniku. Ano uczą się naszej “godki” i śląskich zwyczajów. Ale nie siedzą yno w “heftach”, a na przikład “warzą”. I to jak! Bajtle z Rybnika warzą wodzionka w szkole!

Bajtle z Rybnika warzą wodzionka w szkole

Dwa krupnioki tańcowały, leberwuszt im groł, leberwuszt im groł, leberwoszt im groł. Żymlok se noga połomoł, a preswuszt sie śmioł, a preswuszt sie śmioł, preswuszt sie śmioł. Nawet stary piec od ściany za inkszym ruszył w tan, za inkszym ruszył w tan... - spiewają dzieci ze szkoły w Wielopolu, lepiąc kluski. Dziś do szkoły nie musiały zabierać drugiego śniadania. Dziś na “obiod” będzie rolada z “modrą kapustą”, a następnym razem “wodzionka”. Specjalnie dla Państwa sprawdziliśmy, czego tak naprawdę uczą się “bajtle” na lekcjach regionalizmu, które realizowane są we wszystkich podstawówkach w Rybniku. Ano uczą się naszej “godki” i śląskich zwyczajów. Ale nie siedzą yno w “heftach”, a na przikład “warzą”. I to jak! - Ostatnio przygotowywaliśmy “wodzionkę”. Kroiliśmy chlyb, czosnek, dolaliśmy wody. Potem żeśmy to zjedli - mówi Maks Kowalski, z czwartej klasy w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 1 z Oddziałami Integracyjnymi w Rybniku - Wielopolu. Gdy pytamy, czy taką wodzionkę chłopiec jadł już w domu, Maks trochę szuka w pamięci, ale potwierdza. - Wodzionka była kiedyś na stole - mówi.

ZOBACZ WIDEO: Bajtle warzą wodzionka w szkole w Wielopolu. Autor: A.Król

Anicie Nowrot podobało się bardzo, gdy na stołach, na których zwykle uczniowie rozkładają książki i zeszyty, pojawiły się deski do krojenia chleba i wielki garniec, a wszyscy robili rolady z kluskami i czerwoną kapustą. - “Modrą kapustą” - poprawia od razu Michał Fojcik. Jednym tchem wylicza najsmaczniejsze śląskie potrawy - “sznita z fetem”, smażonka, no i te rolady z modra kapustą - mówi Michał.

A Maja, Maja Zając to chyba lubi słodkie, a szczególnie “kreple”. - Łoj ty kreplu, mój kochany, tyś we tłuszczu łokąpany. Ja mom smaka durś na ciebie, gdy cię wcinam to żech w niebie. A twój filung z marmeladą, na kolana przed nim padom. Możesz być popudrowany, a najlepiej lukrowany jo i tak cie pączku zjem we ten czwortek, to już wiem - recytuje pięknie Maja.
Dzieci, którym w szkole pozwala się w końcu godać (red. dawniej śląska gwara w szkole nie była mile widziana), są zachwycone. - To są fajne zajęcia. Na lekcjach regionalizmu uczymy się o naszym regionie. Poznajemy tradycje, dowiadujemy się, jak tu kiedyś było - mówi Michał.

Okazuje się, że “śląskie lekcje” są bardzo potrzebne. - Bo nie wszyscy już wiedzą, co to jest na przykład “szpajza” albo “kogel mogel”. My jeszcze pamiętamy te nazwy, ale młodzi już niekoniecznie. W wielu rodzinach powoli zapomina się o tradycji. Czasem ktoś coś sobie przypomni - “a mój dziadek na mielone mówił karminadle”, ale te zwyczaje są już zapominane - mówi Anna Jaworska, nauczycielka ze szkoły w Wielopolu, która prowadzi lekcje regionalizmu. - Myślę, że najistotniejszym założeniem zajęć z edukacji regionalnej jest troska o przyszłe pokolenia, o to, by nasze dzieci, wnuki i prawnuki pamiętały, znały, a przede wszystkim pielęgnowały śląskie tradycje, język, kulturę. Spotkania z czwartoklasistami mają “odkurzyć” zapomniane już czasem tradycje i przywrócić je do naszego codziennego życia. Dzięki wprowadzaniu zajęć praktycznych np. gotowaniu tradycyjnych śląskich potraw, dzieci chętnie będą w tych lekcjach uczestniczyły i sporo w ich głowie zostanie - dodaje Anna Jaworska.

ZOBACZ WIDEO: Bajtle warzą wodzionka w szkole w Wielopolu. Autor: A.Król

Przypomnijmy, zajęcia z edukacji regionalnej realizowane są w każdej rybnickiej szkole podstawowej w klasach czwartych, w wymiarze jednej godziny tygodniowo, w ramach tzw. godzin prezydenckich. Programem objętych jest 26 szkół podstawowych i 65 klas. Inicjatywa jest efektem współpracy Miasta z przedstawicielami stowarzyszenia DURŚ - Demokratycznej Unii Regionalistów Śląskich. Warto dodać, że stowarzyszenia DURŚ uruchomiło Pierwszą Darmową Śląską Platformę Edukacyjną E-Rechtor: http://e-rechtor.edu.pl. Na platformie, dedykowanej przede wszystkim nauczycielom, znajdują się m.in. programy, rozkłady materiału czy scenariusze lekcji regionalnych oraz propozycje tekstów śląskich, które ułatwiają przeprowadzanie zajęć.

Organizacja kolejnych zajęć z zakresu edukacji regionalnej w Rybniku będzie możliwa w ramach projektu: Rewitalizacja miasta - nowa energia rybnickiej tradycji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!