Świętochłowice na skraju bankructwa? Tragiczna sytuacja finansowa miasta
Dawid Kostempski, obecny radny i poprzedni prezydent Świętochłowic, wydał oświadczenie w odpowiedzi na konferencję prasową prezydenta miasta Daniela Begera dotyczącej stanu finansów Świętochłowic.
Zobaczcie zdjęcia:
Przypomnijmy, że w poniedziałek 25 lutego, mówił dziennikarzom, że Świętochłowice utraciły płynność finansową. Prezydent przestrzegał, że jeżeli sytuacja się nie poprawi to Świętochłowice skończą, jak gmina Ostrowice, która z powodu dużego zadłużenia 1 stycznia 2019 roku została zniesiona i włączona do gmin Drawsko Pomorskie i Złocieniec
PISALIŚMY O TYM:
Świętochłowice bankrutują i znikną z mapy Polski przez długi?
Radni przyjęli nowy budżet na 2019 rok. Zrezygnowano z wielu planowanych inwestycji
Obecnie zadłużenie miasta wynosi ponad 102 mln złotych, z czego ponad 20 mln złotych długu to niezapłacone faktury w 2018 roku. Prezydent zapowiedział, że potrzebne jest wdrożenie programu naprawczego i cięcia w budżecie. Tego samego dnia świętochłowiccy radni przyjęli nowy budżet na 2019 rok, który jest o ponad 20 mln zł niższy, niż ten przyjęty w sylwestra.
Były prezydent miasta, Dawid Kostempski, w swoim oświadczeniu pisze, że konferencja prasowa prezydenta Daniela Begera dotycząca stanu finansów Świętochłowic była pełna nieprawd i nieścisłości i działa na szkodę miasta oraz jego mieszkańców.
- W mojej ocenie wspomniana konferencja jest próbą tuszowania jego własnej niekompetencji i niezdolności do sprawowania funkcji prezydent miasta - podkreśla Dawid Kostempski, radny Świętochłowic.
W oświadczeniu Dawid Kostempski pisze, że:
- będzie doniesienie do prokuratury dotyczące działania Daniela Begera na szkodę miasta Świętochłowice
- obecny prezydent Świętochłowic próbuje ukryć własną niekompetencję rujnując wizerunek miasta
- rezygnacja z zaplanowanych inwestycji to niegospodarność i dowód na brak wizji rządzenia
- Świętochłowice przed dwie minione kadencje pozyskały 120 mln zł zewnętrznego finansowania przeznaczonego na rozwój
Oświadczenie Dawida Kostempskiego
"Z raportu Ministerstwa Finansów dotyczącego poziomu zadłużenia polskich miasta wynika, że sytuacja finansowa Świętochłowic nie jest zła i nie odbiega znacząco od innych miast. Dług na poziomie 1706 zł na jednego mieszkańca daje nam 350 pozycję na 2478 miast w Polsce. Alarmowanie o możliwym bankructwie i podzieleniu Świętochłowic pomiędzy sąsiednie gminy jest rozpaczliwą próbą przykrycia indolencji, braku kompetencji oraz pomysłu na zarządzanie miastem obecnego prezydenta.
Trzeba zaznaczyć, że znacznie bardziej zadłużone ościenne miasta, nie rezygnują - jak aktualnie Świętochłowice - z realizacji inwestycji. Zaniechanie strategicznych przedsięwzięć miejskich takich jak centrum przesiadkowe „Mijanka”, na które wywalczyliśmy 25 mln zł unijnych, bezzwrotnych środków oraz stadionu żużlowego im. Pawła Waloszka, na który obiecano nam pieniądze z Ministerstwa Sportu, to nieodpowiedzialność i dowód na brak kompetencji w zarządzaniu publicznymi pieniędzmi.
8 lat temu, kiedy obejmowałem urząd prezydenta miasta, Świętochłowice były daleko w tyle za innymi miastami Śląska. Bez inwestycji, bez środków zewnętrznych, z wysokim bezrobociem, Były miastem, które mieszkańcy Śląska i inwestorzy omijali szerokim łukiem.
Jednak rolę prezydenta rozumiałem i rozumiem jako obowiązek codziennego dbania o rozwój miasta i rozwiązywanie trudnych problemów, a nie ciągłe uzasadnianie własnej niemocy, co stara się czynić Daniel Beger. Dlatego razem ze współpracownikami już w pierwszej kadencji stworzyliśmy program rozwoju Świętochłowic, a miasto ruszyło po zewnętrzne finansowanie.
W ciągu dwóch kadencji udało się pozyskać ponad 120 mln zł. Dzięki czemu Świętochłowice zmieniły się nie do poznania, stając się atrakcyjnym miejscem do życia. Nasze Miasto zaczęło grać w ekstraklasie śląskich miast. Biorąc pod uwagę trud jaki w rozwój Świętochłowic włożył mój zespół oraz mieszkańcy nie mogę być obojętny na bezpodstawne stwierdzenia obecnego prezydenta, iż miasto znajduje się na skraju bankructwa i grozi mu upadek. Dlatego w najbliższym czasie złożę zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przed Daniela Begera dotyczącego działania na szkodę gminy.
Przyczyną niezapłaconych przez miasto faktur i zobowiązań jest niewyemitowanie przez Daniela Begera 15 mln zł obligacji komunalnych, które w 2018 roku do budżetu wpisała Rada Miejska. Daniel Beger nie wykazał też jakiejkolwiek inicjatywy pozyskania pieniędzy unijnych, a jego oświadczenia dotyczące rzekomego bankructwa gminy wpędzają ją w poważne tarapaty i osłabiają jej wizerunek na zewnątrz." - pisze w oświadczeniu Dawid Kostempski.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Czy Katowice nadają się do mieszkania? Panel dyskusyjny DZ
IEM 2019 Katowice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?