W sobotę 12 czerwca oraz w niedzielę 13 czerwca na uczestników czekały ciekawe, urozmaicone trasy – o różnym dystansie i stopniu trudności, najeżone przeszkodami – które wyzwoliły ducha rywalizacji i zapewniły sporo emocji. Dzięki zróżnicowanej formule zawodów w sportowe szranki stanąć mogli zarówno doświadczeni zawodnicy, jak i początkujący. Oprócz dorosłych, możliwość spróbowania swoich sił mieli również dzieci.
W zależności od kategorii zawodnicy do pokonania na trasie mieli m.in. różnego rodzaju ścianki, słupki, belki, drążki, drabinki, równoważnie czy zjeżdżalnie, ułożone w różnorodnych konfiguracjach. Jeżeli uczestnik nie zdołał sforsować przeszkody, naliczone zostały mu karne sekundy. Początkujący, startujący w formule Opener, w przypadku nieudanego podejścia do przeszkody mogli zamiennie wykonać serię ćwiczeń burpees. Dystans do pokonania liczył od 6 do 13 kilometrów.
Chętnych do zmierzenia się z tym wyjątkowym wyzwaniem nie brakowało. Każdy dawał z siebie wszystko, nie odpuszczał, mając też w trakcie biegu wsparcie innych uczestników. W przypadku trudniejszych przeszkód można bowiem liczyć na pomoc innych. A zwycięzcą był każdy, kto pokonując własne słabości dotarł do linii mety.
Kolejna odsłona Barbarian Race 9 i 10 października 2021 roku w Ustroniu, a pierwsze tegoroczne zawody z tego cyklu odbyły się w maju w Wiśle.
echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?