Bardzo trudne warunki na beskidzkich drogach. Zablokowanych wiele podjazdów. Policja apeluje: Nie musisz, nie jedź!

- Sytuacja na drogach jest bardzo trudna. Od godz. 5.00 mieliśmy już siedem kolizji, na szczęście niegroźnych - poinformował asp. sztab. Roman Szybiak, p.o. oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej.

Dodał, że najgorsza sytuacja panuje na stromych odcinkach dróg, m.in. na alei gen. Andersa, ulicach Wyzwolenia czy Hałcnowskiej, gdzie z powodu intensywnych opadów śniegu utknęły samochody ciężarowe, blokując ruch.

- Jeśli ktoś nie musi wyjeżdżać teraz do miasta, to lepiej niech zrobi to później, kiedy warunki do jazdy się poprawią - podkreślił asp. sztab. Roman Szybiak.

Trudne warunki panują również w powiecie cieszyńskim. Asp. Krzysztof Pawlik, oficer prasowy Komendy Powiatowej w Cieszynie, podkreślił, że tutaj również najgorzej jest na stromych odcinkach dróg.

- Samochody ciężarowe zablokowały m.in. ul. Katowicką w Cieszynie - podkreślił asp. Pawlik.

Stwierdził, że sytuacja jest dynamiczna, bo jeśli w jednym miejscu zator zostanie zlikwidowany, może się pojawić gdzie indziej, powinna się unormować przed południem.

Na chwilę obecną zablokowany jest most w Boguszowicach w związku ze zdarzeniem w Republice Czeskiej. Samochody z ul. Katowickiej na S52 kierowane są w kierunku Krasnej.

Podobna sytuacja panuje również na Żywiecczyźnie.

- Na ten moment wszystkie drogi są przejezdne, ale ruch odbywa się bardzo powoli. Teraz dyżurny otrzymał informację, że są problemy na trasie w Lesie - powiedziała DZ asp. szt. Mirosława Piątek, oficer prasowy żywieckiej policji.

Policjanci zwracają uwagę, że w tak trudnych warunkach bardzo ważne jest zadbanie o pojazdy. Oczywiste jest, że powinny mieć zimowe opony, ale także powinny być odpowiednio odśnieżone, kierowcy muszą również zadbać o szyby, by mieć dobrą widoczność.