BARSZCZ SOSNOWSKIEGO: OBJAWY OPARZENIA
Absolutnie nie wolno dotykać i chwytać roślin przy użyciu gołych rąk, ani też pozwalać się dzieciom bawić w jego pobliżu. Specjalne ostrzeżenie w sprawie zagrożenia barszczem Sosnowskiego wydał właśnie Główny Inspektorat Sanitarny. - Na skutek kontaktu skóry z rośliną obserwuje się objawy podobne do poparzenia termicznego. Zależnie od nasilenia poparzenia mogą pojawić się pęcherze z surowiczym płynem, a nawet głębokie rany - czytamy w dokumencie.
Objawy występują po kilkunastu minutach od kontaktu z rośliną - największe natężenie następuje w ciągu 30 minut do 2 godzin. Objawy mogą nasilać się w ciągu 24 godzin. Jeżeli miał miejsce kontakt z rośliną, ale nie wystąpiły jeszcze objawy poparzenia należy obmyć skórę dużą ilością letniej wody z mydłem. W każdym przypadku niezależnie od stopnia nasilenia objawów należy unikać ekspozycji na światło słoneczne (nawet w przypadku braku objawów przynajmniej przez 48 godzin).
BARSZCZ SOSNOWSKIEGO: CO ROBIĆ?
W sytuacji wystąpienia objawów należy niezwłocznie zgłosić się do lekarza. Podczas oczekiwania na kontakt z lekarzem można podać preparat zawierający wapń, aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia reakcji alergicznej u osób uczulonych na barszcz Sosnowskiego. Jeżeli pojawiły się pęcherze surowicze, ale nie doszło do ich rozerwania, można zastosować miejscowo maści (kremy) kortykosteriodowe. W przypadku kontaktu oczu z rośliną należy je przemyć dokładnie wodą i chronić przed światłem.
BARSZCZ SOSNOWSKIEGO: OSTRZEŻENIE
Dlaczego barszcz Sosnowskiego jest tak groźny? Bo we wszystkich częściach rośliny występuje olejek eteryczny, zawierający m. in. furanokumaryny. Chronią one samą roślinę przed owadami i patogenami, stanowiąc jednocześnie zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia ludzi. Związki te mają wysokie powinowactwo do DNA, co oznacza, że mają łatwość łączenia się z DNA komórek skóry powodując ich obumieranie. Na intensywność reakcji ma wpływ ilość olejku eterycznego, który miał kontakt ze skórą, intensywność ekspozycji na światło (promienie ultrafioletowe przyspieszają i nasilają proces łączenia się furanokumaryn z DNA) oraz wrażliwość osobnicza.
Furanokumaryny są emitowane do otoczenia, toteż mogą osadzać się na skórze nie tylko w bezpośrednim kontakcie z rośliną, ale także poprzez powietrze, co ma miejsce szczególnie w upalne, wilgotne dni. Wdychanie olejków eterycznych może powodować bóle i zawroty głowy oraz nudności. W komórkach skóry, które zostały narażone na kontakt z furanokumarynami dochodzi do wzmożonej produkcji melaniny, co powoduje powstawanie przebarwień (hiperpigmentacji), które mogą utrzymywać się nawet kilka lat po zagojeniu się oparzeń.
BARSZCZ SOSNOWSKIEGO: GDZIE WYSTĘPUJE
W Europe Środkowej i Zachodniej poza barszczem Sosnowskiego występują jeszcze dwa inwazyjne gatunki barszczu: barszcz Mantegazziego (Heracleum mantegazzianum), często mylony z barszczem Sosnowskiego (różnice diagnostyczne nie są wystarczające dla jednoznacznego odróżnienia obu gatunków) i barszcz perski (Heracleum persicum).
Nazwa barszczu Sosnowskiego pochodzi od nazwiska rosyjskiego botanika, odkrywcy tego gatunku, Dimitra Iwanowicza Sosnowskiego.
BARSZCZ SOSNOWSKIEGO: WYGLĄD, CO TO JEST?
Barszcz Sosnowskiego to bylina: o łodygach dętych (pustych w środku), podłużnie bruzdowanych, pokrytych w dolnej części fioletowymi plamkami, dorastająca w ciągu jednego sezonu do 4 - 5 metrów wysokości, z białymi, drobnymi kwiatami zebranymi w gigantyczny (o średnicy ok.50 cm ) baldach złożony (kształt parasolki), o dużych liściach (ok. 150 cm średnicy), które są skrętolegle ułożone na łodydze.Roślinę można pomylić z wyrośniętym koprem, od którego różni się głównie gigantycznymi rozmiarami (koper osiąga wysokości nie większe niż 75 cm.) i kolorem kwiatów (kwiaty kopru mają barwę żółtą).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?