Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bartosch Gaul: Cały Bytów będzie teraz kibicował Górnikowi Zabrze ROZMOWA

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Lucyna Nenow / Polska Press
Rozmowa z Bartoschem Gaulem, nowym trenerem Górnika Zabrze, który wcześniej prowadził rezerwy Mainz.

Fakt, że Górnik postawił właśnie na pana był sporym zaskoczeniem. Szybko pojawiła się jednak informacja, że niedawno był pan też kandydatem do objęcia Schalke. To prawda?
Nie chciałbym na ten temat za dużo mówić ze względu na szacunek dla Schalke.

Taka posada byłaby na pewno wielkim skokiem do przodu na rynku trenerskim. A czy Górnik - patrząc z punktu widzenia niemieckich szkoleniowców - nie jest krokiem w tył?
Nie patrzę tak na to. Trafiłem do profesjonalnej drużyny, która ma wielkie tradycje i sukcesy, gra w najwyższej klasie ligowej. Dla mnie to ruch do przodu, jestem pierwszym trenerem, ja wybieram skład, a nie jak miało to miejsce w rezerwach, układam go z tych piłkarzy, których mi pozostawiono do dyspozycji. Mam 34 lata, jestem młodym szkoleniowcem, nie miałem się nad czym zastanawiać. W dodatku w Zabrzu jest wiele emocji i wielu kibiców.

Miał pan czas przed podjęciem decyzji na przyjrzenie się Ekstraklasie?
Szybko zacząłem to nadrabiać. Obejrzałem mecze Górnika w poprzednim sezonie.

Ma pan piłkarską przeszłość?
Tak, ale krótką. Szybko spodobała mi się praca z młodzieżą i poszedłem w tym kierunku. Potem skończyłem uczelnię w Bochum.

To prawda, że w prowadzeniu drużyny mocno stawia pan na psychologię?
Siedem lat byłem w Akademii w Schalke, potem w Mainz. Z moich obserwacji wynikało, że już na tym etapie każdy zawodnik potrafi grać technicznie i taktycznie, a najważniejsza staje się jego psychologia i mentalność, one są kluczami czy przejdą na wysoki poziom czy zostaną na średnim. Czy potrafi unieść presję, czy radzi sobie przy pełnych trybunach, jak pasuje do zespołu? Dlatego dużo czasu poświęcam na rozmowy z piłkarzami. Interesuje mnie nie tylko to, jacy są na boisku, ale jakimi są ludźmi.

Dyscyplina to też pana „konik”?
Ale powiązana z partnerskim układem. I nie zbieram opinii innych ludzi, opieram się na własnych obserwacjach. Ważny jest balans między pracą i zabawą, ciężkie treningi też mogą być frajdą. Młodych często trzeba do tego przekonywać, tu oczekuję wsparcia od starszych zawodników.

Wniósł pan do szatni swój regulamin?
Oczekuję profesjonalizmu. Ale widzę, że w Górniku nie jest źle. Widzę, że na przykład fizjoterapeuta ma sporo rzeczy pod kontrolą.

Podoba się panu baza treningowa w Zabrzu?
Znam kluby z Bundesligi, mam porównanie i warunki są porównywalne. Boiska, szatnie wyglądaja jak w Niemczech, są na bardzo dobrym poziomie.

A samo Zabrze i Śląsk?
Bardzo. Spędziłem 25 lat w Zagłębiu Ruhry. Gdy jechałem do Zabrza z lotniska widziałem takie krajobrazy jak z mojego dzieciństwa. Chcę ten region lepiej poznać, zwiedzić kopalnię.

Przeprowadza się pan sam czy z kimś bliskim?
Narzeczona na razie zostaje we Frankfurcie. Ma swoją pracę, ja też muszę skupić się na nowych obowiązkach.

Zdążył już pan odwiedzić rodzinny Bytów?
Bywam tam dwa razy w roku. teraz pojechałem tam tydzień przed objęciem Górnika. Tam mam prawie całą rodzinę ze strony mamy, babcię, dziadka. Rodzina taty prawie cała wyjechała.

Wygląda na to, że Górnik zyskał w Bytowie kibiców...
Z tego co słyszałem nawet cały Bytów będzie nam kibicował (śmiech).

Przy jakiej najwyższej frekwencji prowadził pan zespół w karierze?
Bywało nawet osiem tysięcy ludzi.

O co Górnik będzie grał w nowym sezonie?
Chcemy polepszyć wynik z poprzedniego sezonu, gdy zespół zajął ósme miejsce.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera