- Zainteresowanie mną ze strony Legii było już wcześniej. Wiedziałem, że do transferu może dojść. Sytuacja stała się dynamiczna na przestrzeni ubiegłego tygodnia. W przeciągu paru dni wszystko dopięliśmy. Wypada mi tylko podziękować Leicester, że nie robiło kłopotów - mówi Kapustka.
- Znam wielu chłopaków z Legii. Organizacja w klubie jest topowa. Dzisiaj sam tego doświadczyłem. Takich długich badań jeszcze nie miałem - dodaje były pomocnik Cracovii, Freiburga czy Leicester.
- Ostatnie lata nie były takie, jak sobie wymarzyłem. Myślę, że uraz bardzo pokrzyżował mi plany - zaznacza "Kapi". - W kwietniu ubiegłego roku złapałem przykrą, długą kontuzję. Musiałem dlugo zaczekać na powrót do piłki.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
STS z najlepszym bonusem powitalnym na rynku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?