Basil Kerski, dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności o odwołaniu Knast: "Bardzo zły dzień dla polskiej kultury"

Alicja Knast została wczoraj odwołana ze stanowiska dyrektor Muzeum Śląskiego. Zarząd woj. śląskiego uznał, że na takie posunięcie zgodził się minister kultury. W piśmie do marszałka Jakuba Chełstowskiego wicepremier Piotr Gliński, de facto scedował na niego odpowiedzialność za dalszy los dyrektor Muzeum, ale zaznaczył również, że jego zdaniem, przesłanki, na które powołuje się marszałek nie są wystarczające do zwolnienia Knast.

Pierwszą ważną polską instytucją kultury, która zaprotestowała przeciwko wczorajszej decyzji władz woj. śląskiego jest Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku, za którą odpowiada gdański i pomorski samorząd oraz m.in. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

"To bardzo zły dzień dla polskiej kultury. Marszałek województwa śląskiego odwołał ze stanowiska Alicję Knast, dyrektor Muzeum Śląskiego w Katowicach. To dla mnie skandaliczna decyzja" - napisał w oświadczeniu Basil Kerski, dyrektor ECS.

Kerski podkreśla, że "Alicja Knast to wybitna menadżerka kultury i doświadczony muzealnik". "Dzięki jej zaangażowaniu, mądrości i determinacji Muzeum Śląskie jest dziś nowoczesną placówką muzealną, służącą kulturze i społeczeństwu obywatelskiemu, oddziałującą na całą Polskę" - pisze dyrektor ECS. Jego zdaniem, odwołanie Knast to "usunięcie ze stanowiska dyrektor, która broniła niezależności i pluralizmu Muzeum Śląskiego".

"Od wielu lat łączy nas z Alicją Knast współpraca. Jestem dziś myślami przy niej i jej zespole. Czuję wdzięczność za wieloletnią współpracę i solidarność z ECS" - napisał Kerski. - "Odwołanie Alicji Knast osłabia nie tylko Muzeum Śląskie, ale jest też aktem przeciwko tym polskim instytucjom kultury, które bronią ideałów demokracji i uniwersalnych praw człowieka".