Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Batman. Wyjątkowo mroczna noc". Komiks bajecznie narysowany, ale fabularnie nie wykorzystuje wielkiego potencjału RECENZJA

Bartłomiej Romanek
Bartłomiej Romanek
"Batman. Wyjątkowo mroczna noc" to kolejny album, który ukazał się w ramach linii wydawniczej DC Black Label. Jego autorem (zarówno scenariusza, jak i rysunków) jest Jock. To artysta uznawany za jednego z najlepszych twórców opowieści o Gacku. Czy tym razem jego historia spełnia pokładane w niej nadzieje? RECENZJA

"Wyjątkowo mroczna noc" to w pełni autorska opowieść o wyjątkowo mrocznej nocy w Gotham jednego z najbardziej kultowych współczesnych artystów tworzących historie o Batmanie – Jocka („Batman, Który Się Śmieje”, „Batman: Mroczne Zwierciadło”), który jest odpowiedzialny zarówno za scenariusz, jaki i rysunki w albumie.

Zwykła misja przeradza się w jedno z najtrudniejszych zadań

To była misja, w jakich Batman brał udział już tysiące razy. Tego dnia z góry czuwał nad rozgrzanymi letnim żarem ulicami Gotham, podczas gdy policja eskortowała transport niebezpiecznego superłotra znanego jako EMP z tymczasowej celi do przygotowanej specjalnie dla niego komory w więzieniu Blackgate. Elektryczne moce EMP-a mogły doprowadzić do niebezpiecznego incydentu, ale służby twierdziły, że panują nad sytuacją. Jednak później wszystko wymknęło się spod kontroli.

Tej nocy w Gotham zgasną wszystkie światła. Policyjne siły zostaną rozbite, a ranny Batman będzie musiał wywalczyć drogę do Blackgate i przenieść EMP-a przez kolejne dzielnice. Życie uprzykrzą mu grasujące gangi i kilka innych niespodzianek.

Jock sprawia, że pierwsze strony czyta się i ogląda z zapartym tchem. Czytelnik szybko zyskuje poczucie, że oto w jego ręce trafia jedna z najlepszych opowieści o Batmanie w ostatnich latach. Pomysł na fabułę jest oryginalny i ma wielki potencjał. Kiedy wydaje się, że otrzymamy jeszcze ciekawszą historię, spotyka nas rozczarowanie. Jock nie wykorzystał bowiem potencjału tkwiącego we własnym scenariuszu.

Rysunki są znakomite, niektóre wręcz genialne

Nie można powiedzieć, że to słaby album. Przeciwnie dostarcza rozrywki i dobrze się go czyta. Ten komiks jak u Hitchcocka rozpoczyna się od trzęsienia ziemi, ale później niestety napięcie zamiast rosnąć, spada. To solidny i ciekawy album, ale Jock sam rozbudził oczekiwania jego początkiem i wcześniejszymi swoimi utworami, dlatego nie można się dziwić pewnemu rozczarowaniu.

Pewną rekompensatą są za to rysunki. Są znakomite, niektóre wręcz genialne. Co prawda zdarzają się słabsze kadry, ale te mankamenty nadrabiają inne plansze, od których trudno oderwać oczy.

Podsumowując "Wyjątkowo mroczna noc" to niezły album, godny dobrej serii, jaką bez wątpienia jest DC Black Label. Tyle, że Jocka stać na jeszcze lepsze opowieści.

Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w amerykańskich zeszytach „Batman: One Dark Knight” #1–3.

Recenzja powstała dzięki uprzejmości wydawnictwa Egmont.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera