Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bazyl, owczarek niemiecki z KMP w Bydgoszczy, postrach dealerów narkotykowych, odchodzi po 11 latach na emeryturę [zdjęcia]

Katarzyna Paczewska
Katarzyna Paczewska
Pies policyjny Bazyl przechodzi na "emeryturę"
Pies policyjny Bazyl przechodzi na "emeryturę" KWP w Bydgoszczy
Ten to ma nosa do narkotyków... Bazyl ma prawie 11 lat, jest owczarkiem niemieckim i postrachem dealerów narkotykowych. Odchodzi po latach służby na zasłużoną emeryturę. Psiak służył w bydgoskiej komendzie. Teraz emeryturę spędzi w domu u swojego przewodnika. Zobaczcie tego "kudłatego" oficera...

- Jego urzędowa nazwa to Eguro o nr 14958. Pies rasy owczarek niemiecki. Urodził się 15 listopada 2009 roku. Po wstępnej selekcji trafił do Zakładu Kynologii Policyjnej w Sułkowicach. Tam został wyszkolony do wyszukiwania zapachów narkotyków. Następnie trafił do Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. Niestety początki jego służby nie były łatwe - podaje kom. Przemysław Słomski z biura prasowego KWP w Bydgoszczy.

Zobacz również wideo: Trening czyni mistrza. Policyjny pies przygotowuje się do służby na… bieżni

- Jest psem po przejściach życiowych. Kilkukrotnie zmieniał właścicieli. Pod moją rękę trafił 1 lipca 2014 roku. Byłem jego czwartym właścicielem – wspomina obecny przewodnik psa asp. sztab. Radosław Kwiatkowski.

Dzięki codziennej pracy pies nabrał szybko zaufania do swojego nowego i ostatniego właściciela. Więź jaka między nimi została nawiązana przekładała się też na efekty w pracy. Bazyl stał się pogromcą dealerów narkotykowych. Nie było dla niego miejsca, gdzie przestępca mógł by ukryć narkotyki. Był wzywany wraz z przewodnikiem przez kryminalnych do przeszukań mieszkań, domów, posesji czy samochodów.

Przeczytaj również...

Pies policyjny Bazyl - najciekawsze akcje

Tam, gdzie funkcjonariusze nie mogli znaleźć narkotyków, wówczas wkraczał Bazyl. Bardzo często były to sytuacje, kiedy policjanci wiedzieli, że w mieszkaniu czy domu są ukryte narkotyki, ale ich nie mogli znaleźć.

- Z takich ciekawych sytuacji to pamiętam, że kiedyś zadzwonili po nas policjanci z Chełmna. Funkcjonariusze mieli podejrzewanego i wiedzieli, że na 100 proc. posiada narkotyki. Przeszukali jego miejsce zamieszkania i piwnice. Niestety niczego nie znaleźli. Wtedy my weszliśmy. Faktycznie w mieszkaniu i jego piwnicy nic nie było. Natomiast będąc jeszcze w piwnicy Bazyl z głową podniesioną lekko do góry szedł w innym kierunku. Puściłem go i dałem mu pełną swobodę. Okazało się, że zaznaczył piwnicę należącą do schorowanej starszej kobiety, która z niej nie korzystała. Natomiast podejrzewany zrobił sobie tam magazyn z amfetaminą – mówi asp. sztab. Radosław Kwiatkowski.

- Pamiętam też sytuację z Bydgoszczy dokładnie chyba ze Szwederowa. Standardowo kryminalni poprosili nas o pomoc w przeszukaniu mieszkania. Kryminalni nic nie znaleźli. W mieszkaniu było chyba kilka osób, w tym osoba poruszająca się na wózku inwalidzkim. Nagle Bazyl zaczął za nią chodzić. Osoba na wózku zaczęła się nerwowo zachowywać. Jak się okazało, nie bez powodu. W wózku inwalidzkim w specjalnej kieszeni były ukryte narkotyki – dodaje.

Przeczytaj też...

Procedura wycofywania psa - na czym polega

Niestety policjant-pies podlega „procedurze wycofywania” z uwagi na swój wiek. Przez 8–10 lat pies pełni służbę. Tak się to określa – „pełni służbę”, tak samo jak policjant-człowiek. Z dniem 31 października 2020 roku Bazyl został wycofany ze służby i przechodzi na zasłużoną emeryturę.

Najczęściej psa adoptuje jego dotychczasowy opiekun i tak stanie się tym razem. Podczas kilku lat współpracy zawiązała się między nimi bardzo silna więź i policjant nie chce oddać czworonożnego przyjaciela komuś przypadkowemu, a tym bardziej do schroniska.

Bycie przewodnikiem psa służbowego to przede wszystkim powołanie i miłość do zwierząt, zwłaszcza do psów. Taką właśnie osobą jest asp. sztab. Radosław Kwiatkowski, który od blisko 20 lat jest przewodnikiem policyjnych psów służbowych. Bazyl jest kolejnym psem, który stał się członkiem jego rodziny. W lipcu pisaliśmy o odejściu na emeryturę ze względu na stan zdrowia Hordy. Niestety stan zdrowia nie polepszył się i Horda odeszła.

Policjant ma na stanie też drugiego psa służbowego „Tropika”. Wszystkie psy, którymi się opiekuje zabiera do siebie do domu, gdzie jak mówi: znajdują tam swoją ostoję. Swój dożywotni dom, za co są do końca swojej służby wdzięczni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Bazyl, owczarek niemiecki z KMP w Bydgoszczy, postrach dealerów narkotykowych, odchodzi po 11 latach na emeryturę [zdjęcia] - Gazeta Pomorska