Beata Łukasiak o rządach Daniela Begera: "W mieście przede wszystkim dzieje się źle". Rozmowa Dnia DZ i Radia Piekary

Beata Łukasiak o rządach Daniela Begera

Beata Łukasiak, pełnomocniczka Inicjatywy Referendalnej w Świętochłowicach była gościem Marcina Zasady. Rozmawiała z nim o złych rządach i złej sytuacji w Świętochłowicach.

Redaktor wspomniał, że kobiecy sekstet chce odwołać prezydenta Daniela Begera.

- Jesteśmy właściwie głosem mieszkańców, ponieważ jest to inicjatywa społeczna. Wydaje nam się, że to jest naszym obowiązkiem, żeby zadbać zarówno o miasto, jak i o mieszkańców. W mieście przede wszystkim dzieje się źle - powiedziała Beata Łukasiak pełnomocniczka inicjatywy referendalnej w Świętochłowicach.

Gość Dnia bez problemu wyliczał różne błędy obecnego prezydenta miasta.

- Doprowadziły do tego nieumiejętne posunięcia włodarza miasta. Widzimy, że w naszym mieście odchodzą środki, zostały zaprzepaszczone szanse budowy wiaduktu mijanki, o którym już wcześniej rozmawialiśmy. Natomiast przede wszystkim miasto bardzo źle wygląda. Jest zaniedbane, niekoszone. Mamy problem z drogami. Miejskie Przedsiębiorstwo Osób Komunalnych jest źle zarządzane. To wina prezydenta, nie umie zarządzać spółką, nie ma odpowiedniego harmonogramu. Tych posunięć jest bardzo dużo - wylicza gość.

Beata Łukasiak wspomniała także o złej sytuacji Szpitala Powiatowego.

Oferta promocyjna

- Niedawno dochodziły do nas słuchy, że oddział pediatrii może zostać zamknięty - mówi.

Pełnomocniczka Inicjatywy Referendalnej w Świętochłowicach zarzuca także Begerowi kolesiostwo.

- Na wysokich stanowiskach są bardzo często zatrudnienie osoby z bliskiego otoczenia Daniela Beggera. W programie wyborczym obiecywał, że będzie zatrudniał osoby ze Świętochłowic, a wysokie stanowiska zajmują osoby spoza miasta - powiedziała Beata Łukasiak.

Beata Łukasiak wie, że wcześniej sytuacja miasta również nie była dobra, jednak twierdzi, że dawniej więcej w mieście się działo, powstawały nowe place zabaw, były wydarzenia dla seniorów i różne imprezy i koncerty. Stwierdziła, że miasto było zdecydowanie lepiej zarządzane pod koniec prezydentury Dawida Kostempskiego.