Będzin. Kilkanaście razy włamali się do kamienicy. Szkody na 200 tysięcy złotych!

To miała być dla nich żyła złota i przez pewien czas zapewniała im dostatnie życie. Czwórka mężczyzn z opuszczonej kamienicy nieopodal centrum Będzina wynosiła wszystko, co tylko się dało. W sumie weszli do niej kilkanaście razy. Zostali już zatrzymani.

Policjantów zaalarmował świadek, który zauważył, jak złodzieje włamują się do jej wnętrza.

Policjanci w związku z otrzymanym zgłoszeniem dotyczącym kradzieży z włamaniem przystąpili do działania. Ustalili, a następnie zatrzymali osoby, które rozkradały kamienicę - tłumaczy st. sierż. Marcin Szopa, rzecznik prasowy KPP w Będzinie

Za notorycznymi włamaniami do będzińskiej kamienicy stoją czterej złodzieje. To mężczyźni w wieku od 32 do 41 lat. Jak ustalili będzińscy kryminalni, rabusie działali w porozumieniu. Umówili się, że co jakiś będą się do niej zakradać i kraść pozostawione w niej przedmioty.

Co z kamienicy wynosili złodzieje? Ich łupem padał głównie złom, przewody elektryczne, a także wszelkiej maści rzeczy, które błyskawicznie mogli spieniężyć. Jak mówią policjanci, kradnąc, złodzieje nie zwracali uwagi na wyrządzane szkody.

Sprawcy skupili się głównie na wyrywaniu elementów stanowiących instalacje, co spowodowało duże zniszczenie w budynku - dodaje st. sierż. Szopa z będzińskiej policji.

Wartość skradzionych rzeczy w połączeniu z wyrządzonymi przez mężczyzn szkodami osiągnęła niebagatelną sumę.

Wartość poniesionych strat szacuje się na ponad 200 tysięcy złotych - przyznaje rzecznik KPP w Będzinie.

Cała czwórka zatrzymanych trafiła już przed oblicze prokuratora, który przedstawił im zarzuty. Mężczyznom zarzuca się włamanie, kradzieże i zniszczenie mienia. Złodzieje wkrótce staną przed sądem. Grozi im nawet do dziesięciu lat pozbawienia wolności.