Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzin: pod budynkiem III LO mieszczą się dwa schrony: sztabowy i cywilny. Jeden z nich będzie można wkrótce zobaczyć

Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
Tak wyglądają dziś dwa schrony pod budynkiem III LO w Będzinie. Jeden z nich wkrótce będzie można zobaczyć. Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Tak wyglądają dziś dwa schrony pod budynkiem III LO w Będzinie. Jeden z nich wkrótce będzie można zobaczyć. Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Piotr Sobierajski
Budynek przy ulicy 11 Listopada w Będzinie wygląda podobnie jak inne placówki edukacyjne. Szkolne mury, w środku korytarze, klasy. To jednak tylko pozory, bo w podziemiach III LO im. C.K. Norwida (wcześniej Waltera Szolca), kryją się dwa schrony: sztabowy i cywilny. Ten drugi będzie można wkrótce zobaczyć. Ale to nie jedyna nowość, jaką planuje szkolna społeczność.

Schron sztabowy: stąd można byłoby kierować ewakuacją miasta

W podziemiach III LO znalazły się dwa zupełnie odrębne schrony, które nie są ze sobą połączone, o całkowicie innym przeznaczeniu. Schron sztabowy do 2006 roku był wykorzystywany przez różne służby obrony cywilnej, a wcześniej wojsko.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA

- Pozostaje dziś w gestii szkoły, ale nie jest użytkowany. Jest w nieco gorszej kondycji niż schron cywilny. Wymaga dużo pracy, ale widać bardzo duży potencjał tego miejsca – mówi Adam Szydłowski, absolwent III LO im. Norwida, badacz historii dziejów Zagłębia, a jednocześnie członek zarządu powiatu będzińskiego.

Przez dziesięciolecia mało kto wiedział o schronie sztabowym, a jeszcze mniej osób było w środku. Powstał w 1958 roku, w czasie, kiedy budowana była szkoła. W środku, tuż po przekroczeniu progu, natrafiamy na komorę dekontaminacyjną. W 21 pomieszczeniach zachowały się m.in. stoły, telefony, centrala telefoniczna, zbiorniki na wodę. Strop obiektu posiada grubość co najmniej 50 cm, a ściana zewnętrzna mierzy około 70 cm. W środku mógłby pracować w razie potrzeby sztab, który dowodziłby ewakuacją ludności miasta.

- Ten schron wpisuje się w budowę innych schronów, które powstawały na terenie Będzina w latach 50. i 60. Musiał mieć łączność z innym schronem, który również powstał przy ulicy 11 Listopada, a dziś znajduje się w podziemiach budynku, gdzie znajduje się MOPS. Kolejny schron powstał natomiast na terenie Huty Będzin. O ile świadomość istnienia schromu sztabowego wśród mieszkańców i uczniów szkoły była mała, o tyle jego funkcjonowanie było ważne z punktu widzenia strategicznego – podkreśla Adam Szydłowski.

Nie przeocz

Schron cywilny: zajęcia przysposobienia obronnego, wkrótce wejdziemy do środka

W przypadku schronu cywilnego historia wygląda inaczej. Od dziesięcioleci wykorzystywany był w trakcie zajęć z przysposobienia obronnego. Potem trochę odszedł w niepamięć, ale dziś dyrekcja placówki, wspólnie z absolwentami oraz starostwem powiatowym chce na nowo pokazać to miejsce.

- Ja sam miałem okazję bywać w tym schronie. Podczas zajęć szkolnych, ale także w czasie pozalekcyjnym. Jeśli chodzi o zajęcia z przysposobienia obronnego, to na wezwanie, w odpowiednim szyku w tym schronie chowała się każda klasa. Przestrzeń jest duża, więc zmieściła się tam prawie cała szkoła. Ten schron nie był jednak przeznaczony na dłuższe przebywanie, ale tylko na pewien czas. Był wyposażony w wodę, energię, agregat filtrujący, który znajduje się też w schronie sztabowym, a także racje żywnościowe – opowiada Adam Szydłowski.

Oba schrony miały także wyjścia ewakuacyjne. Ze sztabowego wyjście to prowadziło na zewnątrz, poza tern budynku, a z cywilnego można było wydostać się na parking.

- Chcemy wrócić do tej przeszłości, działając wspólnie z grupą społeczników, historyków. Plan jest taki, by udostępnić wyłącznie w celach edukacyjnych schron cywilny. Liczymy, że uda nam się to podczas Nocy Muzeów. Oby nigdy nie musiał pełnić swojej pierwotnej roli, choć został zbudowany zgodnie z ówczesną sztuką budowania schronów z wykorzystaniem żelbetu w poprzecznym i pionowym układzie. Historycy dziś się spierają, czy szkoła powstała dlatego, że powstał tu schron i trzeba było go nadbudować, czy jednak było inaczej. Trzeba było zbudować szkołę, bo oczywiście było takie zapotrzebowanie, a że były to czasy zimnej wojny, nieodzownym elementem musiał być schron – mówi Adam Szydłowski.

By odtworzyć wyposażenie schronu, a także pokazać to, co się w nim znajdowało od dłuższego czasu trwa poszukiwanie artefaktów, tablic, urządzeń.

- Udało nam się w jednym z bocznych pomieszczeń znaleźć tablice edukacyjne, poglądowe. Miałem okazję je widzieć w latach 80. na zajęciach z przysposobienia obronnego, kiedy byłem czwartym noszowym – bo i taka funkcja wówczas istniała – wspomina Adam Szydłowski.

Dziś tablice są u introligatora, a finalnie pojawią się w schronie. Informowały ówczesnego obywatela PRL-u, jak prawidłowo zakładać maskę przeciwgazową czy jak też rozpoznawać rodzaje wybuchów.

- To bardzo ciekawe z punktu widzenia ostrzegania ludności przed zagrożeniem chemicznym, biologicznym. Oprócz bogatej kolekcji starych telefonów zachowały się również dozymetry, rentgenometr. To wskazuje na to, że byliśmy w latach 50. przygotowani raczej na zagrożenie biologiczno-chemiczne niż jądrowe – przyznaje Adam Szydłowski.

W naszej galerii zdjęciowej znajdziecie także wykaz wszystkich schronów/miejsc ukrycia na terenie Będzina. To właśnie tam, w razie jakiegokolwiek zagrożenia należy się dziś kierować. Są to głównie wzmocnione piwnice w budynkach mieszkalnych. Warto wiedzieć, gdzie takie się dziś mieszczą.

Dwa ciekawe projekty: klasa z lat 60. i multimedialna strzelnica

W III LO im. Norwida w Będzinie nie brakuje także innych ciekawych pomysłów, które z pewnością będą spodobają się i obecnym uczniom, i absolwentom.

- W ramach współpracy ze starostwem powiatowym chcielibyśmy utworzyć u nas strzelnicę multimedialną, żeby promować strzelectwo w naszym regionie, a także wykorzystać tą przestrzeń, którą mamy w naszej szkole. W połączeniu ze schronem cywilnym, który zamierzamy udostępnić do zwiedzania, będzie to taka wartość dodana, a całość stanie się, mamy nadzieję, atrakcyjnym miejscem. Na przygotowanie strzelnicy chcemy pozyskać fundusze zewnętrzne z programów rządowych, tak więc myślę, że perspektywa jej otwarcia to maksymalnie rok czasu – mówi Anna Wacławczyk, dyrektor III LO im. Norwida w Będzinie.

Drugie planowane przedsięwzięcie, to stworzenie dwóch klas. Wyjątkowych klas. Pierwsza z nich będzie wyglądała tak, jakby została “wyjęta” z lat 50. Trwa kompletowanie jej wyposażenia, ale nie powinno być z tym żadnego problemu. Zobaczymy w niej dawne pomoce edukacyjne, mapy, mikroskopy, bryły geometryczne i wiele innych przedmiotów, których dziś próżno szukać. Dla porównania rozwoju edukacji, będzie można także zobaczyć współczesną klasę multimedialną, wyposażoną we wszystkie nowinki technologiczne, pomagające uczniom w szybkim przyswajaniu wiedzy.

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera