Do próby rozboju doszło na Placu III Maja w Będzinie. 47-letni mieszkaniec miasta podjechał samochodem pod bank, by w bankomacie wpłacić pieniądze. Przez cały czas przyglądał mu się 29-letni będzinianin. Napastnik postanowił zaatakować swoją ofiarę chwilę po jej wyjściu z banku. Zaskoczony mężczyzna otrzymał znienacka silny cios w głowę, po czym sprawca zażądał wydania karty bankomatowej. Ofierze udało się jednak wyswobodzić z rąk oprawcy i uciec.
Chwilę później zakrwawionego 47-latka na ulicy Małachowskiego napotkali patrolujący ulice będzińscy policjanci. Razem z mężczyzną ruszyli na poszukiwania napastnika. Po kilku minutach zauważyli oprawcę, który na widok policyjnego patrolu zaczął uciekać. Ponad dwa promile z pewnością miały wpływ na upadek mężczyzny w trakcie biegu. 29-latek próbował jeszcze stawiać opór policjantom, ale ci szybko go obezwładnili. Po wytrzeźwieniu mężczyzna trafił przed oblicze prokuratora, który objął go policyjnym dozorem. Za usiłowanie dokonanie rozboju grozi mu teraz 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?