Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Benedyktynka w Bibliotece Śląskiej - historia sali i jej okrągłego stołu

KD, ŁM
Sala Benedyktynka to, jak mówi o niej prof. zw. dr hab. Jan Malicki, jest najważniejszym miejscem w całym gmachu Biblioteki Śląskiej. Tajemnica jej nazwy kryje się za jedną z podróży dyrektora biblioteki do Austrii... Prof. Malicki odwiedził słynne Opactwo Benedyktynów w Melku, znane m.in. dzięki powieści Umberto Eco "Imię róży". W opactwie dyrektor zauważył m.in. pulpity przeznaczone do czytania książek, później wpadł na pomysł by na cześć obiektu z Austrii nazwać jedną z bibliotecznych sal.

W Benedyktynce jest wszystko, czego można zapragnąć: pełny dostęp do multimediów, klimatyzacja i okrągły stół. Do tej pory, przy stole zasiadali już m.in. prof. Jerzy Buzek, prof. Marek Belka czy niedawny laureat Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny, Tomasz Steinman.

- Po prostu zasiadali tu sami wybitni, najzacniejsi ludzie, łącznie z prezydentem Kwaśniewskim - wyjaśnia prof. Malicki.

Jak dodaje, tylko w ostatnim czasie spotkania robocze odbywał tu arcybiskup Wiktor Skworc. Wcześniej bywał tu też arcybiskup Damian Zimoń oraz wielu literatów.

- Odbywają się tu spotkania poświęcone wielkim sprawom politycznym, ale i literaturze. W Benedyktynce gromadzą się także młodzi, którzy dopiero wchodzą w życie literackie, dlatego ta sala ma dla nas bardzo duże znaczenie - tłumaczy dyrektor Biblioteki Śląskiej.

Kto naprawdę rządzi na Śląsku? Poznaj śląskie organizacje
ŚLĄSKI STÓŁ OKRĄGŁY CZY KWADRATOWY?

Sala jest bardzo długa, co wyróżnia ją na tle pozostałych pomieszczeń biblioteki. Można tu podziwiać m.in. galerię malarstwa (autorów z całego kraju) oraz popiersia najwybitniejszych postaci związanych ze Śląskiem, jak chociażby Wojciecha Korfantego czy Konstantego Wolnego.

Benedyktynkę można wynajmować. Już za 280 złotych od godziny lub nieco ponad 1800 złotych za cały dzień.

- Jest wielu chętnych, by wynająć salę. Miewamy problemy ze zgraniem wszystkich, którzy chcieliby z niej korzystać - zdradza prof. Malicki.

Co ciekawe, zwykły czytelnik do sali nie wejdzie. Jedyną okolicznością, która na to pozwala jest... grupowa wycieczka po gmachu biblioteki. Co roku Bibliotekę Śląską zwiedza nawet trzysta grup.

Na uwagę zasługuje także sam stół. Jego owalny kształt sprawia, że wszyscy mogą przy nim siedzieć, obserwując jednocześnie swoje twarze. Takie rozwiązanie sprzyja dialogowi.

Osoby najważniejsze w kontekście danego spotkania siadają w centralnej części stołu.

Co ciekawe, w Bibliotece Śląskiej są jeszcze dwie inne sale o równie wdzięcznych, co Benedyktynka, nazwach. To... Albertynka i Celestynka.

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ NA TEMAT ŚLĄSKIEGO OKRĄGŁEGO STOŁU - PO CO TA INICJATYWA?

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*TAKIEJ BIJATYKI NIE BYŁO W KATOWICACH OD LAT! ANTYFASZYŚCI KONTRA POLICJA - ZOBACZ ZDJĘCIA i FILMY
*MATURA 2012 - ZOBACZ CZEGO SIĘ SPODZIEWAĆ, SPRAWDŹ ARKUSZE i ODPOWIEDZI. PRZECZYTAJ O PRZECIEKACH

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


* BUDYNEK JAK TITANIC? JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH ZABRZAŃSKICH TAJEMNIC ODKRYTA [ZDJĘCIA + FILM]
* OSTATNI CASTING MISS ZAGŁĘBIA 2012 [ZOBACZ ZDJĘCIA!]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!