Betonoza na Śląsku to jakiś dramat. Na płytach rynku można smażyć jajecznicę. Sprawdziliśmy, jak to wygląda w śląskich miastach

Place zalane betonem i zdecydowanie za mało trawników i drzew - tak wyglądają współczesne śląskie miasta. Po okresie na duże wybetonowane rynki i deptaki zaczęły się czasy refleksji, czy tak właśnie w czasie szalejących zmian klimatycznych mają wyglądać nasze miasta, jednak niewiele z nich wynika. Co prawda, w centrach miast pojawiają się nowe drzewa, skwery, donice z kwiatami - jednak czy to wystarczy? Na betonowych płytach rynków można w upale usmażyć jajecznicę, a woda po ulewach nie ma gdzie odpływać.

W sąsiedztwie drzew bardzo gorącego dnia temperatura może obniżyć się nawet o 10-11 C. Jak to możliwe? Drzewa posiadają liście i łodygi, z których paruje woda i to właśnie ona, odparowując obniża temperaturę. Co ciekawe, ilość wody uwolnionej w ten sposób przez jedno drzewo może wynieść w ciągu doby od 200 do nawet 400 litrów. Wolimy jednak wykładać beton i podłączać kurtyny chłodne, dla ochłody - to nie zbyt ekologiczne. W ciągu minionych dwudziestu lat praktycznie wszystkie miasta w Śląskiem, zdążyły pięknie przebudować lub zrewitalizować swoje rynki czy deptaki - wniosek jest jeden. Za mało na nich drzew i cienia, w którym można się schować. Ba! Obniżyć temperaturę danego miejsca.

Betonoza w śląskich miastach, zobacz jak wyglądają centra miast w regionie

Wyremontowany rynek w Katowicach w upalne dni zamienia się w gorącą patelnię. Udowodnili to aktywiści z Razem Śląsk, którzy zainspirowani historią z małopolskich Krzeszowic na katowickim rynku, bez pomocy gazu czy prądu przygotowali jajecznicę. Niemożliwe? Pod koniec czerwca kamera termowizyjna pokazywała, że ciemniejsze betonowe płyty chodnikowe osiągały na rynku w Katowicach temperaturę niemal 60 st. C., a w takiej temperaturze ścina się białko. Nic dziwnego, że w upalne dni rynek świeci pustkami...

Zieleń w przestrzeni Katowic jest dla nas bardzo ważna. O zieleń w mieście dbają też sami mieszkańcy, który sadzą drzewa poprzez aplikację w COP drzewo, czy sieją łąki. Dodatkowo katowiczanie mają 3 mln złotych na realizację zielonych projektów w ramach Zielonego Budżetu. W pierwszej edycji Łącznie zgłoszono 128 wniosków, z czego 54 zostały wybrane do realizacji, a część z nich jest już gotowa. Ogłoszenie wyników II etapu weryfikacji odbędzie się do 9 września 2022 r – mówił Michał Łyczak, rzecznik katowickiego Urzędu Miasta.

Wszechobecny beton szkodzi w każdą pogodę. Mamy albo upał, który zabija, albo zalane po dach samochody, co można zauważyć przy każdym większym deszczu w maistach. Bardzo ważne jest żeby urzędnicy zdawali sobie z tego sprawę i postawili ponownie na zielone miasta, nie te zalane betonem. Czasem warto zrobić krok do tyłu, by zrobić dwa kroki do przodu.