12 apartamentowców na Sarnim Stoku?
Na początku września informowaliśmy na łamach DZ, że Pracownia na Rzecz Wszystkich Istot z Bystrej zaalarmowała opinię publiczną, iż krakowska spółki Art-City Eko Park zamierza na Sarnim Stoku w Bielsku-Białej wybudować 12 ośmiopiętrowych apartamentowców, 10 cztero-pięciopiętrowych hoteli oraz ponad 1,8 tys. miejsc parkingowych.
Ekolodzy podkreślali, że mimo znacznych rozmiarów inwestycji oraz bezpośredniego sąsiedztwa Zespołu Przyrodniczo-Krajobrazowego „Sarni Stok”, prezydent Bielska-Białej wyraził zgodę na inwestycję bez udziału społeczeństwa i przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko.
– Pomimo że inwestorowi nie wolno prowadzić prac, a prezydentowi wydawać na nie zgody, 21 października ruszyła wycinka na Sarnim Stoku. Został wygolony cenny teren przyrodniczy w ramach prac przygotowawczych do inwestycji! To skandal! – poinformował DZ Jacek Zachara, prezes Stowarzyszenia Olszówka.
SKO wstrzymało decyzję środowiskowych uwarunkowaniach
Zachara dodał, że wycinka roślinności była prowadzona mimo że 12 października br. Samorządowe Kolegium Odwoławcze wstrzymało z urzędu wykonanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, co – jak podkreślił – oznacza zakaz prowadzenia jakichkolwiek prac takich jak wycinka zieleni.
– Zatem wycinka na Sarnim Stoku jest nielegalna! – ocenił Zachara.
Wycinka roślinności była prowadzona w piątek i sobotę. Prywatny teren, gdzie mają powstać apartamentowce, został obstawiony przez ochroniarzy. Jak opowiadają ekolodzy, robotnicy wycinali rośliny i od razu je mielili w specjalnej maszynie. Aktywiści wezwali na miejsce policję, ale funkcjonariusze nie wstrzymali prowadzonych prac.
Przyjechała policja, ale nie wstrzymano prac
– W sobotę policjanci byli na miejscu. Przyjęli wersję jednej i drugiej strony. Każda z nich okazała swoje dokumenty związane z prowadzoną tam działalnością. Policjanci przeprowadzili oględziny miejsca. Pouczyli strony, że mogą złożyć zawiadomienie w tej sprawie i takie zawiadomienie zostało złożone. Materiały zostaną skierowane do prokuratury o wszczęcie śledztwa w związku z artykułem 181 kodeksu karnego (dotyczy powodowania zniszczeń w przyrodzie - red.) – poinformowała asp. sztab. Katarzyna Chrobak, oficer prasowy bielskiej policji.
To było usuwanie krzewów z terenu prywatnego - tłumaczą urzędnicy
Tomasz Ficoń, rzecznik prasowy bielskiego Ratusza w rozmowie z DZ stwierdził, że inwestor zwrócił się o wydanie zgody na usunięcie krzewów (nie drzew) ze swojego prywatnego terenu i Wydział Ochrony Środowiska UM taką zgodę wydał. – Decyzja jest prawomocna, więc mógł to robić – dodał.
O komentarz poprosiliśmy także krakowską spółkę Art-City Eko Park, ale jeszcze nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Interpelację do prezydenta Bielska-Białej Jarosława Klimaszewskiego w sprawie wycinki na Sarnim Stoku złożyło dzisiaj czworo radnych Jerzy Bauer, janusz Okrzesik, Tomasz Wawak i Małgorzata Zarębska. Pytają w niej m.in. dlaczego prezydent miasta wydał pozwolenie na budowę bez sporządzenia oceny oddziaływania na środowisko, pomimo istnienia w tej sprawie wyraźnej rekomendacji Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i dlaczego wydał pozwolenie na budowę, nie czekając na wyniki toczącego
się postępowania o stwierdzenie nieważności decyzji środowiskowej?
Najbardziej kontrowersyjna inwestycja
Planowana przez krakowską spółkę Art-City Eko Park, budowa kompleksu mieszkalno-hotelowego na Sarnim Stoku to teraz najbardziej kontrowersyjna inwestycja nad Białą. Budzi emocje ekologów i mieszkańców. Kilka tygodni temu Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, Stowarzyszenie Olszówka i Fundacja Frank Bold utworzyły Koalicję dla Sarniego Stoku i zapowiedziały, że będą robiły wszystko, by nie dopuścić do powstania kompleksu.
- Teren objęty planowaną budową apartamentów i hoteli, ze względu na bezdyskusyjne walory przyrodnicze, służy mieszkańcom miasta jako miejsce odpoczynku i rekreacji: obserwacji przyrodniczych czy też spacerów na łonie natury. To też nieformalna otulina Zespołu Przyrodniczego-Krajobrazowego „Sarni Stok”, która pełni rolę bariery ograniczającej negatywny, antropogeniczny wpływ na lasy Sarniego Stoku - mówił wtedy Jacek Zachara ze Stowarzyszenia Olszówka, które kilka dni temu informowało, że Samorządowe Kolegium Odwoławcze wstrzymało wykonanie decyzji środowiskowej na budowę hoteli i apartamentowców na Sarnim Stoku, którą w maju br. wydał prezydent Bielska-Białej.
- W opinii prawników oznacza to, że inwestor nie może zacząć prac, mimo uzyskanego w październiku pozwolenia na budowę - podkreślali w ekolodzy.
Jakież było ich zdziwienie, kiedy w piątek na Sarnim Stoku pojawili się robotnicy i piły poszły w ruch. Wycinanie roślinności trwało także w sobotę. Ekolodzy nie zostali wpuszczeni na teren prac - został on otoczony przez ochroniarzy, więc trudno stwierdzić co dokładnie zostało wycięte.
Aktywiści wezwali też policję, ale funkcjonariusze obejrzeli dokumenty obu stron sporu i nie wstrzymali wycinki - sprawą zajmie się prokuratura.
- Pomimo że inwestorowi nie wolno prowadzić prac, a prezydentowi wydawać na nie zgody, 21 października ruszyła wycinka na Sarnim Stoku. Został wygolony cenny teren przyrodniczy w ramach prac przygotowawczych do inwestycji! - zaalarmował Zachara. Dodał, że decyzja prezydenta Bielska-Białej z 9 maja br. o zaniechaniu wymogu wykonania oceny oddziaływania na środowisko przez inwestora, jest obarczona fundamentalną wadą w postaci rażąco wadliwego opisu stanu środowiska, poprzez pominięcie występowania na tej nieruchomości lasu.
Do zarzutów odniósł się kilka tygodni temu w lokalnym Radiu Bielsko prezydent miasta, Jarosław Klimaszewski.
- Była zrobiona ekspertyza, która mówiła, że przy planowanej inwestycji nie ma zagrożeń dla środowiska, które wymagałyby taką decyzję poszerzoną o potencjalne oddziaływanie na środowisko wykonać - powiedział prezydent.
Tomasz Ficoń, rzecznik bielskiego Ratusza stwierdził, że teraz inwestor wystąpił o zgodę na wycięcie krzewów i taką zgodę uzyskał. Zgodnie z prawem mógł także wyciąć mniejsze drzewa, na które nie jest wymagane zezwolenie i zobowiązał się do nasadzenia 2 tysięcy drzew.
O komentarz poprosiliśmy także krakowską spółkę Art-City Eko Park, ale jeszcze nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Interpelację do prezydenta Bielska-Białej Jarosława Klimaszewskiego w sprawie wycinki na Sarnim Stoku złożyło wczoraj czworo radnych Jerzy Bauer, Janusz Okrzesik, Tomasz Wawak i Małgorzata Zarębska. Pytają w niej m.in. dlaczego prezydent miasta wydał pozwolenie na budowę bez sporządzenia oceny oddziaływania na środowisko, pomimo istnienia w tej sprawie wyraźnej rekomendacji Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i dlaczego wydał pozwolenie na budowę, nie czekając na wyniki toczącego się postępowania o stwierdzenie nieważności decyzji środowiskowej.
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?