Bielsko-Biała. Beskidzkie Centrum Onkologii: Pacjenci będą mieli dostęp do najnowocześniejszych terapii w ramach badań klinicznych

Idea otwarcia Bielskiego Centrum Badań Klinicznych pojawiła się tuż po oddaniu do użytku nowego pawilonu BCO-SM, miejsca kompleksowej diagnostyki i leczenia głównie pacjentów onkologicznych. W ciągu ostatniego roku BCO-SM, jako jedna z trzech placówek w województwie śląskim, zyskało również status Breast Cancer Unit i Colon Cancer Unit, czyli jednostki wyspecjalizowanej w kompleksowym leczeniu odpowiednio raka piersi i raka jelita grubego. To i otwarcie nowego pawilonu spowodowało, że w bielskiej placówce chce się leczyć znacząco więcej pacjentów, a szpital otrzymuje od dużych, międzynarodowych organizacji oferty wprowadzania nowych, pojawiających się dopiero w Polsce technologii leczenia.

Ponieważ placówka nie ma doświadczenia w administrowaniu dużymi projektami związanymi z badaniami klinicznymi, zwróciła się o pomoc do American Heart of Poland. Tak nawiązała się współpraca, której efektem jest utworzenie Bielskiego Centrum Badań Klinicznych.

- To właśnie specjaliści z AHP będą administrować projektami badań klinicznych w naszym szpitalu, ponieważ mają wieloletnie doświadczenie w tej materii, a my będziemy mieli możliwość stosowania w leczeniu naszych pacjentów nowych technologii, skoro one same się do nas zgłaszają – wyjaśnił dyrektor BCO-SM Lech Wędrychowicz.

Jest szansa, że pierwsze badania kliniczne w BCO-SM będą dotyczyły najnowocześniejszych terapii w zakresie leczenia nowotworów sutka. Propozycję współpracy w tym zakresie zaproponował już szpitalowi jeden z międzynarodowych koncernów.

- Ale to wszystko wymaga czasu i przestrzegania procedur, zgód komisji bioetycznych oraz zalegalizowania formalnych kwestii, a to jest przestrzeń bardzo profesjonalna. Skuteczność preparatów musi być udowodniona przed rozpoczęciem badań - terapia w ramach badań klinicznych musi dawać większe szanse na wyleczenie niż standardowa. Wymaga to olbrzymiego zaangażowania przede wszystkim administracji - i ta będzie leżała po stronie AHP – dodał Lech Wędrychowicz.

Umowa o współpracy z APH przewiduje również adaptację pomieszczeń na biuro badań i całą ich organizację w budynku BCO-SM przy ul. Stanisława Wyspiańskiego 21.

Rozwija badania przedkliniczne na modelu zwierzęcym i może pochwalić się najnowocześniejszym centrum badań przedklinicznych - Centrum Badawczo-Rozwojowym w miejscowości Kostkowice, między Skoczowem a Cieszynem.

- Równolegle z badaniami przedklinicznymi zaczęliśmy zbierać doświadczenie w badaniach klinicznych i coraz więcej dużych firm chciało z nami współpracować. Teraz możemy poszczycić się licznymi badaniami, których wyniki publikowane są w najbardziej prestiżowych czasopismach medycznych, a my jesteśmy współautorami lub autorami tych publikacji. Wokół tego przez lata zbudowaliśmy bardzo doświadczoną kadrę, która pomaga w realizacji badań. Idea, która przyświecała nam w dyskusji ze szpitalem, była taka, żeby się tym doświadczeniem podzielić, rozszerzyć je na Bielsko-Białą i okolice, ale również spróbować wyjść poza kardiologię – mówił kierownik badań w AHP prof. dr hab. n. med. Krzysztof Milewski.

Osiągnięcia BCO-SM na polu leczenia nowotworów chwalił podczas spotkania jeden z założycieli AHP, wybitny polski kardiolog prof. dr hab. n. med. Andrzej Bochenek.

- Bardzo się cieszę, że mamy możliwość współpracy z tak nowoczesnym ośrodkiem onkologicznym. Wyposażenie i sława, która towarzyszy BCO-SM, wasze doskonałe wyniki w leczeniu w jakiś sposób nobilitują ten ośrodek, ale nas nobilituje to, że będziemy mogli pracować z ludźmi, którzy mają doświadczenie w leczeniu nowotworów i rozumieją problemy pacjentów, u których nowotwór stał się nie chorobą śmiertelną, ale przewlekłą. Ośrodek jest doskonały i nie mówię tego, żeby was pocieszać. Ja się cieszę, że w Bielsku-Białej tak jest. Często słyszę: no, raka sutka to najlepiej leczyć w Bielsku-Białej, okrężnicy w Bielsku-Białej! Mnie samemu zawsze się wydawało, że trzeba jechać do Gliwic czy gdzieś, a tu nagle co chwilę mówią – Bielsko, Bielsko! Czapka z głowy przed państwa wynikami, naprawdę jestem pod wrażeniem, bo od wielu swoich pacjentów słyszę o doskonałych wynikach leczenia tutaj, właśnie w Bielsku-Białej – mówił obecny na spotkaniu profesor Andrzej Bochenek.

Dyrektor badań klinicznych w Centrum Badawczo-Rozwojowym w Kostkowicach dr hab. n. med. prof. nadzw. Aleksander Żurakowski przekonywał o tym, że gros badań klinicznych na świecie dotyczy w tej chwili onkologii. To najszybciej rozwijająca się gałąź medycyny.

- Ponad 70 procent wszystkich badań klinicznych, które są przeprowadzane na świecie, dotyczy właśnie onkologii. Także najwięcej powstających leków to leki onkologiczne. Onkologia jest jedną z niewielu dziedzin medycyny, której pacjenci pokładają tak olbrzymią nadzieję w nowych lekach. Wiemy, że część nowotworów rokuje niestety źle i pacjenci poszukują aktywnie jakiejś alternatywy, nowszych terapii – mówił profesor Aleksander Żurakowski.

Bielskie Centrum Badań Klinicznych to szansa na rozwój szpitala BCO-SM i jego kadry, między innymi w kierunku tytułów naukowych, ale najważniejszym skutkiem będzie zwiększenie szans na zdrowe życie pacjentów Bielska-Białej i Podbeskidzia. Badania kliniczne to proces, którego celem jest sprawdzenie bezpieczeństwa oraz skuteczności stosowania potencjalnej terapii i ostatecznie wprowadzenie leku na rynek. Badania kliniczne w dużej mierze przyczyniły się do rozwoju medycyny, często są jedyną szansą na terapię i powrót do zdrowia pacjenta.