23-letni mężczyzna zobowiązał się do dokonania drobnych napraw w audi A8. Zamiast jednak usunąć usterki, zaczął wykorzystywać pojazd do własnych celów. W efekcie przejechał ponad 1000 km i w międzyczasie doprowadził do kolizji drogowej, w wyniku której uszkodzone zostały tylne drzwi w samochodzie.
Gdy właścicielka dowiedziała się o tym, zażądała zwrotu samochodu. Jej telefoniczne prośby nie odniosły jednak skutku, a „mechanik” przestał obierać jej telefony. Kobieta zwróciła się o pomoc do policjantów.
- Wczoraj sprawca został zatrzymany i usłyszał zarzuty. W czasie przeszukania jednej z prywatnych posesji w Kozach, policjanci odnaleźli przywłaszczony przez niego samochód, który zwrócono już właścicielce - informuje Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji.
Za przestępstwo to zatrzymanemu grozi nawet do 5 lat za kratami.
*Pod Wałbrzychem odkryto podziemne miasto. Złoty pociąg będzie wydobyty ZDJĘCIA
*Nowy Supersam w Katowicach zaprasza na wielkie otwarcie
*Uchodźcy z Syrii już na Śląsku. Rodziny mieszkają w Chorzowie
*Tak się okrada w sklepie. Uważajcie na zakupach WIDEO Z MONITORINGU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?