W czwartek 29 września przed Teatrem Polskim w Bielsku-Białej odbyła się konferencja prasowa bielsko-bialskich struktur partii Razem. Dotyczyła ona zakończenia dwutygodniowej zbiórki podpisów pod petycją przeciwko planowanej przez PKP S.A. wycince 292 drzew obok Teatru Polskiego i innych miejsc w centrum miasta.
Drzewa od lat zagrożone są wycinką. Po kilku latach wstrzymania pomysł powrócił ze zwielokrotnioną siłą – 18 maja tego roku PKP PLK S.A. złożyła bowiem wniosek do Urzędu Miasta Bielsko-Biała o wydanie decyzji nakazowej na wycinkę 292 drzew usytuowanych przy linii kolejowej nr 139 w Bielsku-Białej.
- Od dwóch tygodni wspólnie z mieszkańcami i mieszkankami zbieraliśmy podpisy pod petycją, w której domagamy się, by PKP wspólnie z miastem wzięło odpowiedzialność za pielęgnację i utrzymanie drzew tak, by zamiast wycinki, utrzymać drzewostan w dobrym stanie. W dobie uderzających w polskie miasta fal upałów i zagrożenia klimatycznego każde z tych drzew jest na wagę złota, na ich wycinkę po prostu nie możemy sobie pozwolić – mówił rzecznik bielskiej partii Razem Mateusz Merta.
Dodał w rozmowie z DZ, że PKP wydał decyzję nakazującą miastu Bielsko-Biała wycinkę tych drzew. - Niestety, zakończyła się procedura odwoławcza w tej sprawie. Teraz i miasto, i PKP przerzucają się odpowiedzialnością. Domagamy się tego, żeby miasto i PKP wzięły wspólnie odpowiedzialność prawną za pielęgnację tych drzew. Są ekspertyzy dendrologów, które wskazują, że trzeba wyciąć cztery drzewa z 300 - powiedział Merta.
W postulatach zawartych w treści petycji autorzy domagają się:
- zachowania najcenniejszych przyrodniczo drzew oraz wizytówki miasta przy Teatrze Polskim w Bielsku-Białej,
- ustanowienia pomników przyrody dla okazów spełniających kryteria o ich powołanie,
- wzięcia współodpowiedzialności cywilnej i karnej przez Gminę Bielsko-Biała i PKL wynikającą ze szkód zaistniałych w infrastrukturze kolejowej w celu zmniejszenia liczby drzew do usunięcia,
- wstrzymania wycinki drzew do czasu podjęcia działań pielęgnacyjno -zachowawczych.
- Cztery lata temu swoim sprzeciwem mieszkańcy zmusili miasto do opracowania ekspertyz. Wynika z nich jasno – większość drzew znajdujących przy torach jest zdrowych i nie stwarza zagrożenia dla ruchu pociągów. Właśnie dlatego domagamy się podjęcia działań pielęgnacyjno-zachowawczych. Tych drzew cale nie trzeba wycinać, wystarczy tylko trochę woli ze strony kolei i ratusza. Na tę dobrą wolę liczymy składając naszą petycję – mówiła Magda Madzia, liderka lokalnych struktur Razem.
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
- Te osoby nie dostaną 3 tysięcy złotych na węgiel. Co zmieniło się w zasadach?
- Węzeł Kobra na DK 91 w Częstochowie. Słynny węzeł drogowy na "gierkówce" ma 8 lat
- ZUS zmienia zasady dotyczące zwolnień lekarskich. Jak będą teraz wyglądały kontrole?
- Nie, to nie Monachium. To Oktoberfest w Wodzisławiu Śląskim. Zobaczcie zdjęcia
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?