Groźny wypadek w Bielsku-Białej. Pijana rowerzystka wjechała wprost pod samochód
W niedzielę, 3 lipca, około godz. 17, na ulicy Komorowickiej w Mazańcowicach doszło do poważnego wypadku z udziałem osobowego bmw i roweru. Według wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia, 28-letnia mieszkanka Bielska-Białej, jadąc rowerem, przewoziła 11-letnią dziewczynkę.
Jak poinformował asp. sztab. Roman Szybiak, oficer prasowy KMP w Bielsku-Białej, kobieta na łuku drogi utraciła panowanie nad jednośladem i wjechała wprost pod jadący z naprzeciwka pojazd marki BMW, kierowany przez 47-latkę.
- Kierująca bmw była trzeźwa, miała uprawnienia do prowadzenia pojazdów. W wyniku zderzenia jadące rowerem doznały obrażeń i zostały przewiezione do szpitala. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że 28-latka kierująca rowerem miała w organizmie ponad promil alkoholu - dodał Roman Szybiak.
Dokładne przyczyny i okoliczności wyjaśniają policjanci z bielskiej komendy. Za spowodowanie wypadku grozi jej kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?