Rondo Bielskiego Jazzu w Bielsku-Białej zostanie oficjalnie zaprezentowane w piątek 25 czerwca - poinformowali bielscy urzędnicy. Na rondzie zostanie odsłonięta sporych rozmiarów efektowna instalacja przedstawiająca instrumenty muzyczne (fortepian, saksofon, kontrabas i perkusję).
Kiedy w styczniu 2019 r. ówczesna radna Bielska-Białej (dziś senator RP) Agnieszka Gorgoń-Komor złożyła na sesji bielskiej rady interpelację w sprawie nazwania w mieście jakiegoś ronda imieniem Bielskiego Jazzu, zasugerowała wtedy, że na środku takiego ronda mogłaby znaleźć się figura w kształcie saksofonu lub trąbki symbolizująca ten gatunek muzyki.
Po dwóch latach od tamtej chwili pomysł został zrealizowany. Decyzją urzędników Rondem Bielskiego Jazzu zostało nazwane niewielkie rondo u zbiegu ulic Wałowej, Gazowniczej i Michała Grażyńskiego (tuż obok Galerii Sfera), a teraz znajdzie się na nim instalacja nawiązująca do tego rodzaju muzyki.
Jak informują bielscy urzędnicy efektowna instalacja powstaje w Manufakturze FR w Pogórzu na Śląsku Cieszyńskim. Do jej konstrukcji potrzebne było 2,3 tony materiału. Konstrukcja instalacji jest już gotowa – składa się z ok. trzech tysięcy (!) elementów i waży ok. 1,4 tony.
- Większość elementów wycinał laser, ale wiele z nich musieliśmy docinać ręcznie. Wszystko było też zaginane, dopasowywane i spawane ręcznie – informuje Krzysztof Frajczyk z Manufaktury FR. Dodaje, że instalacja jest wykonana ze stali kortenowskiej, która ulega procesowi rdzewienia powierzchniowego, ale to rdzewienie nie powoduje degradacji materiału, a zabezpiecza materiał przed korozją.
- Na powierzchni instalacji pojawią się wszelkie odcienie brązu, ze względu na to, że wykorzystaliśmy pięć grubości blach kortenowskich, a każda z nich rdzewieje inaczej – dodaje wykonawca.
Instalacja przedstawiająca instrumenty muzyczne zostanie efektownie podświetlona 18 punktami podzielonymi na dwie sekcje ze zróżnicowanym natężeniem światła.
Nie przeocz
- Światła będziemy dostrajać w godzinach nocnych, żeby uzyskać jak najlepszy efekt doświetlenia rzeźby dla Bielska-Białej – wyjaśnia Frajczyk. Tłumaczy, że ze względu na termin i ograniczone możliwości spawania w centrum miasta instalacja zostanie wykonana i przewieziona na miejsce w całości.
Jak zapowiedział Jerzy Batycki ze Stowarzyszenia Sztuka Teatr podczas konferencji prasowej Lotos Jazz Festival – 23. Bielskiej Zadymki Jazzowej, w odsłonięciu instalacji i oficjalnym zaprezentowaniu Ronda Bielskiego Jazzu weźmie udział światowej sławy trębacz Wynton Marsalis. Wydarzenie zaplanowano w piątek 25 czerwca.
Batycki zaznaczył, że koncepcja festiwalu nawiązuje do Ronda Jazzu, bo na tym rondzie jazzu zakręciło się symbolicznie koło historii - 17 listopada 1994 roku w kościele w bielskich Aleksandrowicach wystąpił Wynton Marsalis Septet.
- Od tego momentu rozpoczęła się złota era jazzu w Bielsku-Białej. Po 27 latach Wynton Marsalis ponownie będzie u nas i to on osobiście – obiecał – otworzy Rondo Bielskiego jazzu -zapewnił Batycki.
Znakomity trębacz amerykański Wynton Marsalis podjął się roli artysty rezydenta Lotos Jazz Festivalu – 23. Bielskiej Zadymki Jazzowej i na festiwalu wystąpi dwukrotnie.
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?