Przetarg na przebudowę Bulwarów Straceńskich został rozstrzygnięty. Jeszcze w tym roku rozpoczną się takie prace ziemne, które można prowadzić bez względu na pogodę - informuje Tomasz Ficoń, rzecznik prasowy bielskiego ratusza. To dobra wiadomość dla mieszkańców i turystów, bo „temat” Straconki ciągnie się od lat. Bielszczanie przyznają jednak, że kosmetyka bulwarów jest potrzebna, ale w związku z planowaną przebudową obawiają się kolejnej dużej wycinki drzew oraz stworzenia zbyt rozbudowanej infrastruktury, przez którą miejsce straci swój klimat.
- Mieszkańcy są za zmianami na bulwarach, ale skromnymi. Wystarczy poprawić oś-wietlenie, zrobić alejkę spacerową, jakiś placyk zabaw i tyle. Po co od razu robić - jak zakładają plany - pięć placów zabaw, cztery boiska? Takie rozbuchane inwestycje nie są w tym miejscu potrzebne - irytuje się Wioletta Stokłosa ze Społecznego Ruchu Ochrony Drzew.
W lipcu 2011 r. na łamach DZ tak pisaliśmy o bulwarach: „(...) ławeczek jak na lekarstwo, na placyk zabaw dla dzieci aż strach wpuścić pociechy, bo wszystko stare, pokrzywione, zachodzące rdzą, boisko wprawdzie jest, ale woła o pomstę do nieba, budki z napojami czy kiełbaskami oraz toalety nie uświadczysz (...)”.
Władze miasta zapowiadały, że bulwary zostaną zmodernizowane - pojawią się nowe place zabaw, ścieżki rowerowe i spacerowe, boiska, miejsca do grillowania, punkty do prowadzenia małej gastronomii, parkingi i toalety. Gmina przygotowała dokumentację, postarała się o zezwolenia i zaczęła zabiegać o pieniądze. Rok później donosiliśmy, że wniosek o unijne dofinansowanie został odrzucony.
W ub. roku o bulwarach zrobiło się głośno, bo miasto - by wybudować parking na 130 miejsc - zaczęło na potęgę wycinać drzewa i krzaki. Mieszkańcy zaprotestowali powołując Społeczny Ruch Ochrony Drzew. Teraz ludzie mają podobne obawy.
- Przebudowa bulwarów będzie kosztowała 6 mln zł - informuje Ficoń. Podkreśla, że skoro nie udało się zdobyć dotacji, prezydent Bielska-Białej zdecydował się nie czekać dłużej i inwestycję sfinansować z budżetu miasta.
- Prawie codziennie tu jestem. Przebudowa bulwarów jest potrzebna. Konieczne jest zrobienie oświetlenia, bo jak wieczorem się tutaj przyjdzie, to panują egipskie ciemności - mówi bielszczanin Jan Kraut.
Ficoń twierdzi, że wielkiej wycinki drzew raczej już nie będzie, bo roślinność, która miała zostać usunięta, została wycięta podczas budowy parkingów.
- Istnieje jednak obawa, że jak nie będzie gdzie upchać tak dużej ilości infrastruktury, to kolejne drzewa zostaną wycięte - podejrzewa Stokłosa, zapowiadając, że będą się bacznie przyglądać inwestycji.
*Dramatyczny apel: Złodzieju, oddaj komputer ze zdjęciami mojej zmarłej żony
*Morderca kotów z Zabrza skazany! A to taki miły student stomatologii
*Jak zdobyć becikowe i 1000 zł na dziecko? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Seksowne zabawy na Śląsku: Mistrzostwa Chippendales ZDJĘCIA
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?