Sprawa zaczęła się od zatrzymania 19-latka, który w niedzielę wieczorem zerwał lusterko w mazdzie 323, zaparkowanej pod jednym z bielskich centrów handlowych. Właścicielka oszacował straty na 300 zł. Nastolatek został wówczas zatrzymany przez policjantów z bielskiego oddziału prewencji.
Chwilę po tym, jak został zwolniony, spotkał się z dwójką swoich nastoletnich kolegów. Jego rówieśnik obiecał mu zademonstrować, jak to powinno się skutecznie robić, aby nie zostać zatrzymanym. Przechodząc ulicą Grunwaldzką, kopiąc w zaparkowane tam samochody. Na chodniki posypały się urwane lusterka i odłamki rozbitych szyb. I ten wandal miał jednak pecha. Odgłosy tłuczonego szkła zaniepokoiły bowiem jednego z właścicieli samochodów, który swoje spostrzeżenia przekazał oficerowi dyżurnemu Policji. Na miejsce natychmiast skierowano patrol z komisariatu III. Funkcjonariusze po krótkiej kontroli okolicy, zatrzymali trójkę chuliganów. Przy okazji wyszło na jaw, że uszkodzili oni także wiatę przystanku autobusowego, w którą rzucali koszem na śmieci.
Badanie alkomatem wykazało w ich organizmach od 0,5 do 2 promili alkoholu. Dwaj z nich trafili do izby wytrzeźwień. Za przestępstwa te mogą trafić do więzienia na najbliższe 5 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?