Jak informuje Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji, w sobotnią noc anonimowy nadawca, wysyłając wiadomość sms powiadomił oficera dyżurnego o podłożeniu ładunku wybuchowego w jednym z lokali w centrum miasta.
- Na miejsce natychmiast skierowano patrole policyjne wraz z pirotechnikiem. Ewakuowano obsługę i 40 klientów przebywających wówczas w lokalu. Policjanci zabezpieczyli budynek. Po sprawdzeniu przez policyjnego pirotechnika okazało się, że był to fałszywy alarm. Na miejscu nie odnaleziono żadnych materiałów wybuchowych - informuje Elwira Jurasz.
W tym samym czasie policjanci z wydziału kryminalnego zajęli się ustalaniem tożsamości autora fałszywego alarmu. Już następnego dnia ustalili, że za wywołanie fałszywego alarmu odpowiedzialna jest... 42-letnia bielszczanka.
Kobieta została zatrzymana. Przyznała się do tego przestępstwa i wyjaśniła, że wywołała alarm ze złości na swojego męża, który tej nocy bawił się w lokalu, trwoniąc pieniądze przeznaczone na uregulowanie alimentów na trójkę swoich dzieci w wieku od 2 do 17 lat.
Zatrzymana usłyszała już zarzuty. Grozi jej do 8 lat więzienia Będzie też musiała pokryć koszty akcji ratunkowej w wysokości kilku tysięcy złotych.
*Najlepsze prezenty na Walentynki DLA NIEGO I DLA NIEJ
*SOCZI 2014 - IGRZYSKA OLIMPIJSKIE - RELACJE, ZDJĘCIA, CIEKAWOSTKI
*Poseł Pawłowicz: Europa jest domem publicznym, w którym wszystko wolno
*Urlop macierzyński i urlop rodzicielski 2014 [ZASADY I TERMINY]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?