Nowy odcinek Big Brothera rozpoczął się od apelu. Wielki Brat zapytał Justyny, która z dziewczyn ma na sobie makijaż. Okazało się, że nie wszystkie domyły go po ostatnim dniu. Faceci śmiali się z Justyny. W końcu dziewczyny zmyły makijaż.
- Dyżurna nie ma kumpli – śmiał się Igor pisząc to na tablicy.
- Jestem zawiedziona Radkiem, bo miałem go za zupełnie inną osobę, inteligentną i dojrzałą – mówiła Justyna.
Magda i Klaudia stwierdziły, że Igor popisuje się przed Radkiem i Magdą Z. Magdzie było bardzo przykro, że Igor się zmienia. Dziewczynom nie podobają się homofobiczne komentarze.
- Nie jestem przyzwyczajona do takich żartów, szczególnie od osób, które lubię – płakała Magda w Pokoju Zwierzeń.
Magda żałuje, że nominowała Klaudię. Dziewczyna bardzo ją wspiera i się polubiły. Liczy, że odpadnie Radek, który zaczął pokazywać prawdziwą twarz.
Łukasz prowadzi zajęcia: sztuka. Odpytywał domowników. Igor przyczepił się, że Łukasz chętnie daje piątki za aktywność. Potem uczniowie malowali metaforycznie innych domowników. Kasię zaskoczył rysunek Radka, bo nie był taki wredny dla niej, chociaż widziała, jak wbija jej w nim drobne szpilki.
- Ja myślę, że tu jest narysowana ciocia, bo stary człowiek i morze – powiedział Bartek o Izie i jednym obrazie, jednak nie chodziło o nią.
A tak wyglądały pierwsze lekcje w domu Wielkiego Brata:
Radek zbuntował się i nie chciał robić obiadu. Magda cały czas próbowała pogadać z Igorem o obrażaniu Łukasza.
- Czy on jest ku*wa jakiś upośledzony? - zapytał Igor, któremu nie podoba się to, że Łukasza bronią dziewczyny.
Igor obgadywali Justynę i Łukasza, że są kujonami i prowadzą zbyt inteligentne rozmowy. Łukasz też ma powoli dojść gadania Justyny.
- To jest gównoburza z niczego – skomentowała Magda Z.
- Gej i filozof kręcą afery cały czas – powiedział Igor.
Łukasz powiedział jej, że za dużo mówi. Magda zapraszała Oleha do Londynu. Stwierdziła, że traktuje go jak brata.
- Poza tym Oleh ma dziewczynę, wiec i tak by z tego nic nie wyszło – mówiła Magda.
Kasia prowadziła lekcję – ochrona środowiska z przysposobieniem obronnym. Odpytywała domowników. Magdzie Z. bardzo się podobała ta lekcja. Odbyły się zajęcia praktycznych – polowanie na dziki. Jedna grupa była myśliwymi, a druga dzikami.
- Jak najbardziej super, uwielbiam takie sprawy – mówiła o zadaniu Magda Z, która ma już doświadczenie w myślistwie.
Magda Z. jest na etapie stażu myśliwskiego.
- Nigdy nie byłam na paintballu – przyznała Justyna, która okazała się dobrym strzelcem.
Wielki Brat zamienił im potem rolę. Zabawa bardzo im się spodobała. Radek trochę narzekał.
Niektórzy domownicy tańczyli poloneza. Justyna i Magda Z. miały zorganizować debatę na temat polowania na dziki.
- To jest kwestia nauki – broniła myśliwych Magda Z. opowiadając, że ci muszą się dużo uczyć.
Magda Z. opowiedziała o liczeniu dzików i tym, że są zasady, których myśliwi muszą przestrzegać. Nie wszyscy się z nią zgadzali. Debata była ciekawa.
Bartek stwierdził, że strzelając do Justyny czuł empatię, bo wiedział, że zabolały go kule, którymi oberwał. Stwierdził, że nie chciałby być myśliwym.
Wielki Brat ogłosił, że domownicy mogą już używać kosmetyków. Domownicy byli szczęśliwi, nawet Bartek założył maseczkę na twarz.
Domownicy podzielili się na grupki. Widać, że konflikty coraz bardziej się nawarstwiają. Czy ktoś w końcu pęknie? Bądźcie z nami przy relacji z kolejnego odcinka.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Tak pracuje myjnia pociągów Kolei Śląskich
Strajk nauczycieli na Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
