- My się chcemy tylko dobrze bawić, a tu taka niespodzianka na początek. Bardzo dziękuję za to - mówiła szczęśliwa wokalistka.
Sosnowiecka "szesnastka" w pokonanym polu zostawiła trzy drużyny: Piotra Rubika (reprezentującego Warszawę), To-msona i Barona, członków zespołu Afromental (Olsztyn), oraz Andrzeja Piasecznego (Kielce). Każda z grup wykonała po dwa utwory, pierwszy z dorobku swojej gwiazdy, a drugi już dowolnie wybrany.
Nasi wokaliści najpierw zaśpiewali "Nie przegap", czyli ostatni przebój Ewy Farnej, i już tym wykonaniem udowodnili, że tworzą zgraną paczkę (przypomnijmy, że sosnowiecka grupa została wyłoniona ledwie trzy tygodnie temu). Energii nie brakowało również, gdy zaśpiewali drugą piosenkę: "Call Me Maybe" z repertuaru Carly Rae Jepsen.
- Wasz entuzjazm jest bardzo zaraźliwy - komplementowała Alicja Węgorzewska, jedna z jurorek.
Nie przypadł jej jednak do gustu układ choreograficzny, który z kolei spodobał się debiutującej w jury aktorce Katarzynie Zielińskiej. Obok popularnej "Zieliny" w jury po raz pierwszy zasiadł też Tomasz "Titus" Pukacki, zaś powrócił do niego dziennikarz Wojciech Jagielski.
Zwycięstwo w pierwszym odcinku "Bitwy na głosy" oznacza, że drużyna Ewy Farnej zdobyła immunitet i będzie bezpieczna w trzecim odcinku, gdy spośród ośmiu drużyn z dalszej rywalizacji odpadnie jedna (za tydzień o drugi immunitet powalczą pozostałe grupy).
*Tauron Nowa Muzyka ZNAJDŹ SIĘ NA ZDJĘCIACH
*Beerfest 2012 zakończony ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS FOTOLATO 2012: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?