Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biznesmeni z Bytomia zostali zatrzymani przez CBA, ale już są na wolności. Mieli działać na szkodę SK Banku. Straty oszacowano na 186 mln zł

Patryk Drabek
Patryk Drabek
W połowie maja Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało o zatrzymaniu czterech biznesmenów ze Śląska i byłego dyrektora katowickiego oddziału SK Banku. Według śledczych, cała piątka działała na szkodę tego banku, a straty oszacowano na ponad 186 milionów złotych. Jak ustaliliśmy, podejrzani są już na wolności.

Funkcjonariusze katowickiej delegatury CBA zatrzymali pięć osób, w tym byłego dyrektora katowickiego oddziału SK Banku oraz czterech przedsiębiorców ze Śląska. Do zatrzymań doszło w Bytomiu i Warszawie - tak brzmiał komunikat CBA.

Poinformowano również, że wszyscy zatrzymani zostali przewiezieni do Prokuratury Regionalnej w Warszawie, gdzie usłyszeli zarzuty doprowadzenia do niegospodarności w SK Banku w Wołominie w łącznej kwocie ponad 186 milionów złotych. Miało to związek z udzieleniem 6 kredytów dla dwóch powiązanych ze sobą bytomskich spółek - Petralana oraz AMK Koks.

- Podmioty te, jak ustalono w toku prowadzonego śledztwa, nie posiadały zdolności kredytowej w dniu zawierania umów kredytowych i żaden z kredytów nie został spłacony - informowało CBA, a rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Warszawie prokurator Agnieszka Zabłocka – Konopka precyzuje: - Podejrzanym ogłoszono zarzuty ułatwienia członkom zarządu banku zawarcia umów kredytowych z naruszeniem obowiązujących regulacji między innymi z osobami reprezentującymi wskazane podmioty. W wyniku inkryminowanych działań doprowadzono do wyrządzenia Spółdzielczemu Bankowi Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie szkody majątkowej w wielkich rozmiarach - podkreśla prokurator.

Nie przegapcie

W tym samym wątku śledztwa zarzuty usłyszała także była kierowniczka filii banku w Gliwicach.

Wobec podejrzanych prokuratorzy zastosowali poręczenia majątkowe oraz policyjny dozór. - Uznano to za wystarczające dla zabezpieczenia prawidłowego toku śledztwa, mającego wieloosobowy i wielowątkowy charakter - wskazuje prokurator Agnieszka Zabłocka - Konopka. Jednocześnie dodała, że ze względu na dobro śledztwa, prokuratura nie będzie udzielała bardziej szczegółowych informacji na temat tego postępowania.

Całą sprawą, w tym jej bytomskim wątkiem, zajmuje się zespół prokuratorów Prokuratury Regionalnej w Warszawie. Śledztwo w sprawie SK Banku w Wołominie dotyczy m.in. nadużycia zaufania przez władze banku, prowadzenia ksiąg rachunkowych wbrew przepisom ustawy o rachunkowości i podawania w tych księgach nierzetelnych danych oraz zatajenia prawdziwych, a także podania nieprawdziwych informacji Narodowemu Bankowi Polskiemu. Do tej pory zarzuty w tej sprawie usłyszało 115 osób. Straty banku oceniane są na ok 2,7 mld zł.

**Obserwuj autora na Twitterze TWITTER_FOLLOW https://twitter.com/PatrykDrabek

**

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected]
DZ24 WIADOMOŚCI CZYTELNIKÓW I INTERNAUTÓW

Zobaczcie koniecznie

Jakie auta kupują Polacy?

Co zmienia Konstytucja Biznesu?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo