7-letni Kuba Wloka, który pod koniec marca zapobiegł włamaniu do mieszkania został wczoraj uhonorowany przez prezydent miasta, Małgorzatę Mańkę-Szulik, która ufundowała małemu bohaterowi aparat fotograficzny.
Chłopiec zadzwonił na policję, gdy do mieszkania usiłował wejść pijany bandyta. Na pytania dziennikarzy o przebieg zdarzenia rezolutnie odparł: - Najpierw zadzwoniłem na policję, a potem zacząłem dygotać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!