Bolesław Piecha, były minister zdrowia i europoseł, a teraz kandydat w wyborach do Sejmu w okręgu rybnickim był gościem "Rozmowy Dnia" Radia Piekary i Dziennika Zachodniego.
Już na początku rozmowy Marcin Zasada w swoim stylu zapytał Piechę, czy bardziej kocha partię od swojej żony? Wszak już przed ostatnimi wyborami mówił, że kończy z polityką.
Bolesław Piecha odparł, że jest lojalny wobec partii, dlatego znów kandyduje w wyborach.
Redaktor nie odpuszczał, pytając, czym się przekonuje Bolesława Piechę, by porzucił swoje marzenia o podróży dookoła świata.
- Koniecznością chwili. Jestem lojalny wobec partii. Nikt mnie wołami nie ciągnie. Miałem trochę oporów, bo jest widoczna wymiana pokoleń, ja z pierwszego zaciągu. Ale to już finiszowanie kariery - przekonywał Bolesław Piecha.
- Jeśli PiS będzie rządził po 13 października, Pan będzie ministrem zdrowia?- pytał Marcin Zasada.
- PiS będzie rządził. Czy będę ministrem? To będą ustalenia powyborcze. Proszę o to pytać premiera - mówił Piecha.
Przyznał, że służba zdrowia boryka się z problemami, choć to nie jest tylko sprawa polska a europejska.
- W Polsce oczekiwania są wyższe niż możliwości - mówił Piecha.
- Trzeba poprawić dostępność, skrócić kolejki, zadanie nr 1 może nie tylko na tą kadencje ale też na kolejne - mówił były minister zdrowia.
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?