W rozmowie dnia DZ i Radia Piekary mowa była o Marianie Banasiu, prezesie Najwyższej Izby Kontroli, który - jak przypomniał Borys Budka - wynajmował kamienicę gangsterom, który - wg Centralnego Biura Antykorupcyjnego składał fałszywe oświadczenia majątkowe, i który - jak podkreślił gość dnia - oszukał własną formację, "która wybrała go na szefa NIK-u, a teraz próbuje go z tej funkcji zdjąć".
Poseł Budka zaznaczył jednocześnie, że PO ostrzegało przed jego kandydaturą.
- Ostrzegaliśmy mównicy sejmowej. Poseł PO, Kropiwnicki, mówił o niejasnościach w oświadczeniu majątkowym pana Banasia, tymczasem jak walec sejmowy w poprzedniej kadencji przegłosowano pana Banasia i teraz PiS ma z tym wielki problem, jak widać - mówił Budka.
- Co to znaczy, że Marian Banaś jest dziś wygodny na PiS? - dociekał prowadzący rozmowę Marcin Zasada.
- Jeśli człowiek, który stoi na czele NIK nie jest dopuszczony do informacji niejawnych, to tak naprawdę jest administratorem NIK-u, a nie jej prezesem To jest wygodne dla partii władzy. Bo NIK kontroluje wydatki państwa, jest wiele zastrzeżeń dotyczących tych wydatków - tłumaczył Borys Budka.
Nie przegapcie
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?