Boże Ciało 2023 w Jaworznie. Spacer z Jezusem do ołtarzy czterech Ewangelistów po ofiarę, pokarm, nadzieję i pojednanie

Rok liturgiczny w kościele katolickim ma swoje szczególne dni. Jednym z najbardziej podniosłych jest Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, potocznie nazywana Bożym Ciałem. Tradycja nabożeństwa z procesją eucharystyczną do czterech ołtarzy kultywowana jest w każdym mieście, wsi i dzielnicy. Ubrane na biało lub w stroje ludowe dziewczynki sypią płatki kwiatów, a chłopcy dzwonią dzwonkami. Nie inaczej było dzisiaj w wielu śląskich miastach, w tym w Jaworznie, gdzie procesje wędrowały uliczkami każdej z dzielnic. Uczestniczyliśmy w tym radosnym nabożeństwie wraz z wiernymi Kolegiaty pw. św. Wojciecha i św. Katarzyny w centrum Jaworzna.

Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Kolegiacie pw. św. Wojciecha i św. Katarzyny rozpoczęła msza święta o godzinie 10.30. Zakończyła ją tradycyjna procesja do czterech ołtarzy, która spod kolegiaty wyruszyła około 11.20.

- Dziękujmy za ten spacer z Jezusem, przy tak pięknej pogodzie, z lekkim wiaterkiem. On naprawdę z nami szedł ulicami naszego miasta. Wracając do domów, odpowiedzmy sobie na pytanie, jak często chadzam z Jezusem na spacer. Czy jest we mnie wiara w Eucharystię, czy z tą żywą wiarą przyjmuję Jezusa do serca - z tymi pytaniami zostawiał wiernych na koniec uroczystej procesji proboszcz jaworznickiej świątynni, który przewodniczył uroczystościom.

Cztery ołtarze Bożego Ciała symbolizują czterech Ewangelistów. Przy każdym odczytuje się fragment z Pisma Świętego: Ewangelię Marka, Łukasza, Jana i Mateusza.

- Przyklękaliśmy przed czterema ołtarzami. Pierwszy symbolizował ofiarę, drugi pokarm, trzeci obietnicę i nadzieję na życie wieczne, czwarty prawdziwą jedność - przypominał zgromadzonym parafianom proboszcz.

Wierni podczas procesji mieli okazję wysłuchać przypowieści o chlebie radości i nadziei spotkania oraz pojednania u kresu ziemskiego życia.

Boże Ciało nie jest świętem stałym. W Kościele katolickim wypada 60 dni po Wielkanocy i obchodzone jest na pamiątkę ustanowienia Eucharystii. W przeciwieństwie do Wielkiego Czwartku, Czwartek bożego Ciała ma charakter radosny. Na ołtarzach ustrojonych kwiatami i gałązkami drzew, zwłaszcza brzozy, wierni umieszczają świece, duchowe motta, obrazy i podobizny Jezusa oraz Maryi.

Pierwsze obchody Bożego Ciała miały miejsce we Francji w XIII wieku, Kościół wprowadził święto Bożego Ciała do liturgii w wieku XIV, od tego czasu obchodzone jest także w Polsce. Na liturgię nakładają się zwyczaje i wierzenia ludowe. Szczególne właściwości przypisywano zebranym z ołtarzy kwiatom i gałązkom. Utykano je w odrzwiach, ogrodach i na polach, by strzegły przed złem, chorobami i katastrofami. Dawniej robiono także wianki z ziół – macierzanki, mięty, rozmarynu, lubczyku, podbiału, rumianków, stokrotek.

Po poświęceniu wisiały przez całą oktawę w kościele, a po ośmiu dniach każdy zabierał swój wianek do domu. Przypisywano im cudowne właściwości i wykorzystywano je m.in. jako lekarstwa, a także wkładano pod fundamenty nowo budowanych domów. Tradycją związaną z Uroczystością Ciała i Krwi Chrystusa jest tez kultywowane do czasów współczesnych sypanie kwiatów przez dziewczynki pod stopy kapłana niosącego Hostię i dzwonienie w dzwonki lub bicie kołatkami przez chłopców. Ubrane w białe sukienki, bądź tradycyjne stroje np. krakowski, łowickie czy kaszubskie, dzieci sypią przed kapłanem idącym z monstrancją kwiaty. Najczęściej są to dzieci pierwszokomunijne.

W niektórych częściach tradycja procesji jest tak wielka, że układa się kwietne dywany, po których idzie kapłan z monstrancją. Kwiatami przyozdabia się też ołtarze i trasę procesji. Do tradycji zalicza się też zrywanie gałązek z drzewek, najczęściej brzózek, ustawionych przy ołtarzach. Według starych wierzeń gałązki mają magiczną moc, przynosząc dostatek i zdrowie. W Jaworznickiej procesji kwietne płatki sypały dzieci, które w tym roku po raz pierwszy przyjęły Eucharystię oraz młodsze, ubrane odświętnie lub w stroje krakowskie.

- Specjalnie zamawialiśmy oryginalny strój krakowski, szyty na miarę - zdradziła mama małego krakowiaka dumnie kroczącego w procesji.

Wierni po zakończeniu uroczystości licznie zabierali też ze sobą gałązki brzozy z ołtarzy.

- Listek należy nosić w portfelu na obfitość, resztę powiesić do zaschnięcia lub zatknąć w ziemię aby ponownie puściła korzenie i chroniła dom przed złymi mocami - instruowała Kazimiera Wacławek.

Zdjęcia z jaworznickiego spaceru z Jezusem znajdziecie w naszej galerii.