Boże Ciało 2023 w parafii bł. Karoliny w Tychach. Największa procesja w mieście. Zobaczcie zdjęcia

Boże Ciało 2023 w parafii bł. Karoliny w Tychach to dokładnie 30 lat od pierwszej procesji, którą ks. prałat Józef Szklorz jako młody, 37-letni nowy proboszcz, poprowadził na zupełnym pustkowiu.

- Ołtarz stał na stosie cegieł przygotowanych do budowy. Wokół nie było nic - przypomniał ks. prałat Józef Szklorz, który na początku tamtej pierwszej procesji poświęcił teren, na jakim dziś stoi nie tylko przepiękny kościół, ale i kilka innych pięknych obiektów, z jakich korzystają parafianie i jakimi zachwycają się goście.

Wielkim sukcesem księdza prałata jest jednak nade wszystko zbudowanie potężnego kościoła żywego, który podczas tej procesji Bożego Ciała zaprezentował się w całej swojej okazałości: długie szeregi ministrantów młodszych i starszych, lektorów, szafarzy, Dzieci Maryi,dzieci komunijnych... Czoło tej ogromnej procesji, idąc aleją Piłsudskiego, już skręcało w ul. Uczniowską, a ogon opuszczał ul.Tischnera.

W procesji Bożego Ciała w parafii bł.Karoliny nie może zabraknąć pięknego śpiewu zespołu młodzieżowego pod dyrekcją organistki Renaty Bielackiej, więc były śpiewy - specjalnie na tę okoliczność wybrane pieśni.

Wszystko tu jest dopracowane w najmniejszych szczegółach. Nawet dzieci sypiące kwiatki nie robią tego bezrefleksyjnie, ale z konkretną intencją. Katechetka Róża Pełka z każdą dziewczynką posyłaną do rozrzucenia kwiatów powtarza takie słowa:

Niech każdy płatek, co w górę leci
mówi, jak kocha Cię serce moje.

Hasła na ołtarzach Bożego Ciała 2023 w parafii bł. Karoliny w Tychach nawiązywały do trwającego roku duszpasterskiego „Wierzę w Kościół Chrystusowy". Przy każdym ołtarzu, starym zwyczajem, księża wygłaszali krótką homilię, co - jak się okazuje - nie jest już wszędzie praktykowane.

- Kościół to instytucja bosko-ludzka. Ne martwmy się o tę instytucję boską, bo Bóg jest święty i kościół jest święty, ale w tych różnych okolicznościach Kościoła jako instytucji ludzkiej pamiętajmy o słowach Chrystusa do św. Piotra: "Piotrze, ty jesteś opoka, na tej opoce zbuduję mój kościół, a bramy piekielne go nie przemogą". Niewątpliwie doświadczamy różnych słabości Kościoła, ale ten Kościół uświęcamy przez naszą właściwą postawę, realizując Boże przykazania, a zwłaszcza przykazanie miłości. I to miejsce mówi o miłości bliźniego. "Wyobraźnia miłosierdzia", taką nazwę ma ten dom. Pamiętajmy, że Kościół, który tworzymy jako wspólnota wspólnot będzie na tyle silny, na ile będziemy złączeni z winnym krzewem, na ile będzie modlitwa i życie sakramentalne. Sakramenty są nam dane, abyśmy z Chrystusem współpracowali i otwierali się na Jego łaskę. Chciejmy Eucharystię umiłować - tu jest nasza siła, tu jest moc. To nie tylko pokarm na życie wieczne, ale to jest pokarm na życie doczesne. Siostry i Bracia, ten Kościół może być o wiele lepszy, jeśli my będziemy na co dzień ten Kościół budować, dając piękne świadectwo wiary i - jak nasza patrona - będąc w służbie bliźniemu niestrudzeni. Ale Kościół to nie tylko Eucharystia i sakramenty, to nie tylko modlitwa i wspólnota wspólnot, ale Kościół to także nasza rzeczywistość codzienna - mówił ks. prałat Józef Szklorz przy ostatnim ołtarzu, jak zwykle ustawionym przed Domem Parafialnym o nazwie "Wyobraźnia Miłosierdzia", podczas swojej ostatniej procesji Bożego Ciała w charakterze proboszcza parafii bł. Karoliny.