Bredni o oderwaniu Górnego Śląska od Polski komentował nie będę

Przypomnijmy, że 6 czerwca w Dzienniku Zachodnim ukazał się list Czytelnika Janusza Brzozy pod znamiennym tytułem: RAŚ to nowa wersja konia trojańskiego. Autor zarzucił Ruchowi Autonomii Śląska oraz Związkowi Ludności Narodowości Śląskiej, że jako mniejszość próbują narzucić śląskiej społeczności własne koncepcje i rozwiązania. Dzisiaj publikujemy odpowiedź Krzysztofa Klucznioka, byłego przewodniczącego RAŚ.

Oto pełna treść listu Krzysztofa Klucznioka
RAŚ reprezentuje rzeczywiście mniejszość w skali całego kraju, ale nie narzuca większości własnych koncepcji i rozwiązań. RAŚ je prezentuje i od obywateli, tzn. większości, zależy czy je zaakceptują. Kilka procent poparcia w wyborach sejmikowych przełożyło się na 3 mandaty i udział w koalicji rządzącej województwem - trzeci koalicjant ma tylko 2 mandaty. Taka jest właśnie demokracja. Widocznie PO uznała, że lepiej dla regionu rządzić z regionalistami i ludowcami niż PiS i SLD. Czas pokaże czy to była decyzja słuszna.

Autonomia to samorządność a regionalizacja funkcjonuje w wielu rozwiniętych demokracjach zachodnich. Nie widać tam "rozczłonkowania i pozbawienia centralnego kierownictwa". Idea, ulubionego przez p. Brzozę "centralizmu socjalistycznego" szczęśliwie upadła przed 20 laty.

CZYTAJ KONTROWERSYJNY LIST JANUSZA BRZOZY, KTÓREMU ODPOWIADA KRZYSZTOF KLUCZNIOK
Bredni o oderwaniu Górnego Śląska od Polski i "poćwiartowaniu kraju" komentował nie będę.
Germanofilia, rozwalanie, destrukcja i poniżanie kraju to kolejne zarzuty p. Brzozy stawiane RAŚ i jego liderowi. Ustosunkowanie się do Górnośląskiej historii i kultury z pozycji innej niż polsko-nacjonalistyczna wg p. Brzozy jest niedopuszczalne. I kto tu, p. Brzoza, mówi o poszanowaniu demokracji? Jedyny słuszny pogląd na polskie realia to już na szczęście, mam taką nadzieję, także przeszłość!

Zarzut "dezawuowania Powstań Śląskich" jako polskiego patriotycznego ruchu Ślązaków też jest chybiony. Wielu historyków uważa, że te tragiczne wydarzenia nie miały tak jednostronnego charakteru. Był to wojna o przynależność do jednego z państw chcących mieć Górny Śląsk w swoich granicach. Wojna, w której po obydwu stronach ginęli mieszkańcy tej Ziemi, a więc wojna bratobójcza. Plebiscyt na Górnym Śląsku wykazał jak podzielona pod względem chęci przynależności państwowej była tutejsza ludność.

Wieniec złożony przez RAŚ pod Pomnikiem Powstańców Śląskich, znieważony przez bronionych przez p. Brzozę "narodowców", miał na wstędze napis "Ofiarom walk o przynależność państwową Górnego Śląska w 1921 roku - Ruch Autonomii Śląska". Gdzie tu akcenty antypolskie? Wystarczyło wejść na stronę internetową RAŚ, by to wiedzieć. Ale lepiej insynuować, jak to czyni p. Brzoza, niż bazować na prawdzie!
Insynuacje i obelgi p. Brzozy, naginanie faktów do chorych tez i ignorancja wywołują u mnie, Górnoślązaka od pokoleń i członka RAŚ o lat 17-tu, naturalną reakcję sprzeciwu.

P.S. Konia trojańskiego zbudowali wrogowie Troi. Kto zbudował nową śląskiej PO, Panie Brzoza?
Krzysztof Kluczniok - Leszczyny
b. przewodniczący RAŚ
CZYTAJ KONTROWERSYJNY LIST JANUSZA BRZOZY, KTÓREMU ODPOWIADA KRZYSZTOF KLUCZNIOK

ZGADZASZ SIĘ Z KRZYSZTOFEM KLUCZNIOKIEM? NAPISZ SWÓJ KOMENTARZ I PODYSKUTUJ