Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brenna: Włamał się do lokalu gastronomicznego, żeby zjeść golonkę i pieczenie

Jacek Drost
Czegoś takiego nie pamiętają najstarsi górale. Policjanci ze skoczowskiego komisariatu zatrzymali delikwenta, który w centrum Brennej włamał się do punktu gastronomicznego. Jego łupem padły... soczysta golonka oraz dwie pieczenie wieprzowe. Delikwent spałaszował owe specjały, po czym zostawił po sobie takie ślady, że zatrzymanie go było kwestią czasu.

Rafał Domagała, rzecznik cieszyńskiej policji, wyjaśnia, że prawdopodobnie złodziej poczuł nocą tak silny apetyt, że postanowił posilić się w samym centrum turystycznej miejscowości, nie zważając na nic i włamując się do lokalu gastronomicznego.

Przyrządził sobie potrawy i je skonsumował. Gdy skończył ucztę, poszedł w siną dal. Jednak na miejscu przestępstwa pozostawił po sobie nie tylko brudne naczynia.

- Rano właściciel lokalu gastronomicznego zawiadomił skoczowski komisariat o włamaniu. Straty oszacowano na 41 zł. Śledczy, szukając śladów podczas oględzin miejsca włamania, dokonali niecodziennego odkrycia. Natrafili na portfel, w którym był między innymi dowód osobisty. Okazało się, że należy do sprawcy, który mieszka w Brennej - mówi Domagała.

Policjanci zatrzymali 24-letniego włamywacza w jego domu. Noc spędził w policyjnym areszcie. O jego losie zadecydują prokurator i sąd.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!