Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brexit - w sobotę ostatnie starcie w parlamencie. Brytyjscy posłowie mogą przegłosować wyjście kraju z Unii już 31 października

Wojciech Rogacin
Wojciech Rogacin
Amber Avalona z Pixabay
Brytyjska Izba Gmin może w sobotę przegosować umowę brexitową pomiędzy Unią Europejską a Zjednoczonym Królestwem, którą w czwartek poparły wszystkie kraje Unii. Premier Boris Johnson mobilizuje zwolenników w parlamencie do poparcia ustawy. Jesli mu się nie uda, kraj mogą czekać przedterminowe wybory. Jesli się uda - oficjalnie brexit nastąpi 31 października.

- Jestem przekonany, że kiedy moi koledzy w parlamencie zobaczą zapisy umowy z Unią, będą chcieli je przegłosować - mówił brytyjski premier Boris Johnson na konferencji prasowej po tym, jak ogłosił uzyskanie porozumienia z Unią Europejską w sprawie umowy brexitowej. Umowę poparły w czwartek wszystkie kraje unijne. Teraz jej wejście w życie zależy od zaakceptowania jej przez brytyjski parlament.

Albo brexit, albo wcześniejsze wybory

Głosowanie nad ogólnym kształtem umowy zaplanowano na sobotę 19 października. To ostatni dzień, w którym parlamentarzyści mogą przyjąć umowę, jeśli brexit miałby nastąpić 31 października. Jeśli zdogy posłów nie będzie, premier zostanie zmuszony poprosić Unię Europejską o kolejne przesunięcie daty brexitu na koniec stycznia 2020 roku.

Brytyjskie media są przekonane, że w takiej sytuacji premier Johnson spróbuje przeforsować uchwałę o rozwiązaniu parlamentu i rozpisaniu przedterminowych wyborów.

Partie opozycyjne już zapowiedziały, że nie poprą umowy. W tej sytuacji Johnson musi zmobilizować wszystkich parlamentrzystów z własnej Partii Konserwatywnej. Zdaniem BBC, musi również przeciągnąć na swoją stronę 23 byłych Torysów, którzy opuścili, lub zostali przez niego wykluczeni z partii w ubiegłym miesiącu, kiedy sprzeciwili się forsowanemu przez Johnsona brexitowi bez umowy z UE.

Brakuje posłów

Kluczowa może się okazać równiez postawa Demokratycznej Partii Unionistycznej, której liderzy zapowiedzieli, że nie poprą umowy. Nie zgadzają się na rozwiązania celne pomiędzy Wielką Brytanią a Irlandią i Irlandią Północną, zawarte w umowie. Liderzy DUP uważają, że umowa nie gwarantuje satysfakcjonującego rozwiązania kwestii celnych pomiędzy Wielką Brytanią a UE.

W przypadku, gdy wszyscy posłowie będą głosować, Johnsonowi potrzeba większości w postaci 320 głosów. W tej chwili, jak pisze BBC, po swojej stronie ma 287 torysów. Nawet jeśli uda mu się przekonać 23 byłych torysów do poparcia ugody, wciąż będzie brakowac mu kilku posłów. Najprawdopodobniej będzie musiał więc przekonać część laburzystów lub byłych członków tego ugrupowania. Nie będzie to łatwe.

Kluczowa sprawa ceł

W najnowszej wersji umowy brexitowej negocjatorom udało się co prawda wyeliminować z umowy największą dotychczas kość niezgody, czyli tzw backstop. To mechanizm ochronny, który miał zagwarantować, że po brexicie nie powstanie twarda granica pomiędzy Irlandią - państwem znajdującym się w Unii Europejskiej - a Irlandią Północną, wchodzącą w skład Zjednoczonego Królestwa. Dla Brytyjczyków i Irlandczyków jest to sprawa kluczowa, gdyż wiąże się z wieloletnim i żmudnym procesem pokojowym pomiędzy Irlandią Północną a Londynem. Przywrócenie twardej granicy w Irlandii mogłoby ten proces odwrócić.

Z drugiej strony mechanizm backstop zakładał, że gdyby po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE nie udało się podpisać porozumienia o wzajemnych relacjach, wówczas uruchamiany byłby backstop. W efekcie Zjednoczone Królestwo byłoby zmuszone pozostać nadal w unii celnej z UE, co przeczyłoby samej idei brexitu.

W nowej umowie, wynegocjowanej przez Borisa Johnsona i zaaprobowanej przez UE zapisano, że nie będzie twardej granicy pomiędzy Irlandią Północną a Irlandią, a jednocześnie, że cały obszar Zjednoczonego Królestwa, w tym Irlandia Pólnocna znajdzie się poza unijnym obszarem celnym. To oznacza, że Wielka Brytania będzie mogła zawierać własne umowy celne z innymi krajami, np. Japonią, czy Australią.

Pomiędzy Irlandią Północną a Republiką Irlandii ma istnieć granica celna, jednak i ona będzie funkcjonować na innych zasadach niż normalne granice celne między państwami. Nie będzie żadnych posterunków ani kontroli na granicach, nie będą sprawdzane towary przewożone przez pasażerów na lotniskach. Umowa proponuje, by wszystkie towary transportowane z Wielkiej Brytanii na całą wyspę Irlandię były objęte cłem, natomiast cło za towary, które pozostaną w Irlandii Północnej będzie zwracane odbiorcom przez rząd.

Podobnie może to działać w sytuacji, gdy z UE przesyłane będą towary do Irlandii - UE zwracałaby nadpłacone cło odbiorcom w Republice Irlandii.

Tusk: Drzwi dla Brytyjczyków pozostaną otwarte

Umowa gwarantuje Zgromadzeniu Parlamentarnemu Irlandii Północnej możliwość głosowania nad uchyleniem tych przepisów, ale nie wcześniej niż cztery lata po okresie przejściowym, który kończy się z końcem 2020 roku. Zatem głosowanie takie mogłoby się odbyć najwcześniej w styczniu 2025 r.

Jeśli zgodnie z zapowiedzią DUP nie poprze umowy wynegocjowanej przez Borisa Johnsona, będzie starał się przeforsować przedterminowe wybory. Zapowiedział już wczesniej, że nie zgodzi się na kolejne przesunięcie terminu brexitu poza 31 października 2019 roku. I to mimo faktu, że obowiązuje go tzw ustawa Benna, która nakłada na rząd obowiązek zwrócenia się do UE o przedłużenie terminu brexitu w przypadku, gdyby do 19 października nie udało się uchwalić porozumienia.

Z kolei liderzy unijni zapowiadają, że są gotowi przesunąć termin brexitu o kolejne miesiące. Mówił o tym w Brukseli Donald Tusk na konferencji prasowej. Przewodniczący Rady Europejskiej dodał, że osobiście jest zasmucony faktem wychodzenia Wielkiej Brytanii z Unii. - Mam jednak nadzieję, że nasi brytyjscy przyjaciele pewnego dnia powrócą. Drzwi pozostają zawsze otwarte - cytuje BBC słowa Tuska.

POLECAMY W SERWISIE POLSKATIMES.PL:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Brexit - w sobotę ostatnie starcie w parlamencie. Brytyjscy posłowie mogą przegłosować wyjście kraju z Unii już 31 października - Portal i.pl