Budowa autostrady A1: Oddano kierowcom kolejnych 10 km autostrady z trzema pasami ruchu. Utrudnienia są na odcinku około 7 km

Jeszcze tylko na jednym odcinku budowanej autostrady A1 kierowcy trafią na utrudnienia. To 24-kilometrowa część tej trasy, budowana przez firmę Mirbud. Ten odcinek zaczęto budować najpóźniej ze wszystkich pozostałych, stąd po reszcie można już jeździć trzema pasami ruchu, a tutaj momentami jeszcze tylko po dwóch.
Jednak dziś do dyspozycji kierowców GDDKiA oddała kolejnych 10 km nowej, trzypasowej jezdni w kierunku Katowic.

- Należy jednak pamiętać, że na takim samym odcinku jezdni wschodniej (kierunek Łódź) ruszają prace związane z demontażem separatorów, usuwaniem tymczasowego i naniesieniem docelowego oznakowania poziomego – informuje Maciej Zalewski, rzecznik łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Do przekazania kierowcom pozostał jeszcze ostatni, 7-kilometrowy fragment jezdni w kierunku Katowic. Zakończenie tego etapu prac będzie jednocześnie oznaczało koniec ruchu dwukierunkowego na jezdni wschodniej (docelowo wyłącznie kierunek na Łódź). Powinno to nastąpić jeszcze w tym roku. Wówczas cały, ponad 24-kilometrowy odcinek A1 między Piotrkowem Trybunalskim i Kamieńskiem zostanie oddany do ruchu, a kierowcy będą mogli korzystać z trzech pasów w obu kierunkach.

Możliwość jazdy po obu jezdniach całą szerokością trzech pasów nie będzie jednak oznaczała końca budowy. Prace będą jeszcze prowadzone poza jezdnią do wiosny przyszłego roku. Do tej pory na odcinku między Piotrkowem Trybunalskim i Kamieńskiem będzie obowiązywało ograniczenie do 100 km/h.

Przypomnijmy też, że na terenie województwa śląskiego kierowcy korzystają już od kilku miesięcy z pełnej funkcjonalności autostrady A1. Nie oznacza to jednak, że wszystkie prace w tym miejscu już się zakończyły. Trwają jeszcze prace wykończeniowe m.in. na odcinku F, którego budowę w 2019 roku GDDKiA odebrała włoskiemu konsorcjum, za niewywiązywanie się z umowy. Tę cześć A1 kończyło w sumie kilka firm.

Zakończenie wszystkich robót nie tyko pozwoli na wprowadzenie maksymalnej prędkości 140 km/h na tym odcinku. Będzie także oznaczało definitywny koniec budowy autostrady A1 na terenie Polski.