S1, to będzie zupełnie nowa dwupasmówka miedzy Mysłowicami i Bielskiem-Białą
Odcinek drogi ekspresowej S1 Oświęcim – Dankowice jest jednym z czterech zupełnie nowych, powstających między Mysłowicami i Bielskiem-Białą. To prawie czterdzieści kilometrów zupełnie nowej dwupasmówki. Do tego bardzo ważnej. Trasa ominie zatłoczone skrzyżowania ze światłami na obecnej „jedynce” i ruch będzie się tam odbywał płynnie, prawie jak na autostradzie. Te 40 km podzielono na cztery mniejsze odcinki.
INFRASTRUKTURA BUDOWA DRÓG, ZOBACZ KONIECZNIE
- Specjaliści z Traktu przygotowują ekspertyzę "fal Dunaju" na śląskiej autostradzie A1
- Na to czekaliśmy! Suchą stopą ze stacji kolejowej do terminalu w Pyrzowicach
- Śląską ekspresówką pojedziemy najwcześniej za dwa lata. Jest wniosek do wojewody
- Dziennie autostradą A4 przejeżdża prawie 47 tysięcy aut. Są z tego spore zyski
- To ostatnie cztery lata płatnej A4 z Katowic do Krakowa, ale najpierw podwyżka opłat
- Śląskie. Za trzy lata gierkówka ma być jak nowa. Szykuje się przetarg za przetargiem
Budowa S1 Oświęcim - Dankowice, czyli wodny plac budowy
Jednym z czterech nowo budowanych odcinków śląskiej ekspresówki jest 15,6 -km część tej trasy, między Oświęcimiem i Dankowicami. To szczególny plac budowy, bowiem sporo na nim stawów, i zbiorników wodnych, na którymi wspomniana trasa ma przebiegać.
Budowa takich obiektów, choć dla drogowców niełatwa, jest dość widowiskowa. Jedną z najbardziej zaawansowanych budowli jest długa estakada, która będzie przebiegała na linią kolejową, drogą powiatową i stawem. Patrząc na tę inwestycję z lotu ptaka nie sposób nie zatrzymać wzroku na jednym z obiektów inżynierskich.
Jak już kiedyś pisaliśmy, to obiekt, który na pierwszy rzut oka wygląda jak, niedawno pokazywana ze wszystkich stron, budowa przekopu Mierzei Wiślanej. Tu budowlańcy nic nie przekopują, wręcz przeciwnie usypali na stawie Tesznowiec sporą groblę. To część większego obiektu, estakady, która będzie przebiegała nad tym stawem. Dzięki nasypowi, inżynierowie z firmy PORR S.A. mogą, na środku stawu prowadzić prace i budować podpory prawie półkilometrowej estakady. Obiekt będzie miał prawie pół kilometra długości i będzie przebiegał nad drogą powiatową w miejscowości Jawiszowice, nad wspomnianym stawem Tesznowiec oraz nad dwutorową linią kolejową Trzebinia – Zebrzydowice. Estakada będzie się opierała na 11 podporach (w tym dwóch przyczółkach).
Podpory już stoją, trwa burzenie domów na trasie przebiegu nowej S1
Stan na czerwiec 2023 roku jest taki, że podpory wspomnianego wiaduktu już w większości stoją. Na innym zbiorniku został wzniesiony nasyp, po którym będzie biegła nowa droga.
Na zdjęciach z drona można też zobaczyć, że budowa wiaduktu wymusiła również wyburzenia domów mieszkalnych, bowiem trasa ma przebiegać dokładnie w miejscu, gdzie stało kilka domostw. Ich rozbiórka już trwa.c
A4, A1, DTŚ, gierkówka w Śląskiem. Tak powstawały najważniej...
Na pozwolenie na budowę tego odcinka S1 czekano półtora roku
Odcinek Oświęcim Dankowice, jako jeden z pierwszych otrzymał pozwolenie na budowę. Stało się to we wrześniu ubiegłego roku. Wykonawca otrzymał je po półtora roku od złożenia wniosku do wojewody. Procedura przeciągała między innymi dlatego, że nowa trasa ma przebiegać przez strefę ochrony ujęcia wody pitnej Zasole. Strefę wyznaczono rozporządzeniem Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie już po wydaniu decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Katowicach. Powodem tak długiego oczekiwania na decyzję były właśnie sprawy środowiskowe. A, jak informuje GDDKiA, w czasie procedury wydawania decyzji ZRID doszło do uchylenia przez Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) decyzji Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska (GDOŚ) o środowiskowych uwarunkowaniach (DŚU) dla budowy drogi ekspresowej S1 Mysłowice - Bielsko-Biała. Decyzja NSA nie zablokowała realizacji inwestycji, ale miała wpływ na termin uzyskania decyzji ZRID. Było sporo kontrowersji i koniecznych do rozstrzygnięcia sporów prawnych.
Kiedy odcinek S1 Oświęcim - Dankowice będzie gotowy?
Ostatecznie prace budowlane ruszyły dopiero jesienią 2022 roku. Pierwotnie ta część drogi ekspresowej S1 miała być gotowa w sierpniu 2023 roku, jednak już wiadomo, że tak się nie stanie. Zresztą, jak usłyszeliśmy kilka tygodni temu w katowickim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, wykonawca złożył już roszczenia terminowe, dotyczące tej inwestycji i bardziej realnym terminem oddania tej trasy jest koniec 2024 roku.
Wykonawcą tego odcinka jest firma PORR S.A. Jego koszt to prawie 990 milionów złotych.
Nie przeocz
Zobacz także
Marek Jakubiak o wywiadzie posłanki Urszuli Zielińskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?