Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa nowego bloku energetycznego w Jaworznie na ukończeniu

AD
Marzena Bugałaa-Azarko
Na placu przed nowym blokiem elektrowni Jaworzno widać już pierwsze zwały węgla. To znak, że rozpoczęły się próbne rozruchy jaworznickiego molocha. Warta 6,3 mld zł inwestycja ma zacząć działać pełną parą w listopadzie tego roku.

Na razie budowa największego na południu Polski bloku energetycznego o mocy 910 megawatów jeszcze trwa. Inwestycja jest gotowa w prawie 90 procentach. Nowy blok energetyczny dostarczy prąd do około 2,5 miliona gospodarstw domowych w południowej Polsce. Pierwsze prace rozruchowe już trwają. To obecnie największa inwestycja realizowana przez grupę Tauron w Polsce.

Na placu budowy bloku energetycznego sporo się dzieje

Na placu przed elektrownią dwie ogromne zwałowarko-ładowarki stoją w gotowości, by podawać węgiel na taśmociąg, którym zostanie dostarczony do kotła. Jego rozruch planowany jest wiosną. Elektrownia będzie zasilana węglem. Będzie go spalać rocznie ok. 2,4 mln ton.
W centrum ogromnej budowy, na której w szczycie pracowało nawet 20 tysięcy ludzi, stoi ogromna 180-metrowa chłodnia kominowa. Największa w regionie. Widoczna z odległości kilkudziesięciu kilometrów. W czasie budowy, na jej szczyt można było dojechać tymczasową windą. Teraz windy już nie ma, a na szczyt ogromnej chłodni można się dostać jedynie schodami. Wejście na komin zajmuje około 45 minut.

Młyny i ogromny generator

Zresztą wszystko na tej budowie jest gigantyczne. By węgiel mógł być spalany z jak największą wydajnością, w elektrowni pracują cztery ogromne młyny, które mielą węgiel. Dopiero tak przygotowane paliwo będzie zasilało ogromny, ważący 500 ton, generator. To „serce” tego miejsca.

- Musieliśmy zbudować specjalne urządzenie, by ten ogromny generator tu umieścić - mówi inż. Robert Kaczanowski, szef biura do spraw mechaniczno-budowlanych Tauron Wytwarzanie w Jaworznie. - To była logistycznie bardzo skomplikowana operacja - dodaje.

Ogromny generator to, wbrew pozorom, bardzo delikatne urządzenie, jego transport musiał być tak zorganizowany, by obiekt nie był np. narażony na wstrząsy. Został wyprodukowany na zamówienie przez firmę Siemens w niemieckim Mülheim. Jego dostarczenie do Jaworzna również było wyzwaniem logistycznym. Generator po 21 dniach żeglugi Odrą dotarł do portu w Opolu, a stamtąd koleją na plac budowy w Jaworznie.

HIPOKRATES: Gala wręczenia nagród

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo