Budowa S1 w Węgierskiej Górce to jeden z najdroższych odcinków dróg ekspresowych w Polsce. Tzw. obejście to kluczowy fragment trasy

To jeden z najdroższych odcinków dróg ekspresowych w Polsce

To będzie jeden z najdroższych z odcinków drogi ekspresowej, jaka obecnie powstaje w Polsce. Ale też teren, na którym drogowcy będą budowali drogę jest dla nich bardzo trudny. To góry, Beskidy.
Wystarczy powiedzieć, że średnia cena za kilometr nieco ponad ośmioipółkilometrowego „górskiego odcinka” S1, będącego obwodnicą Węgierskiej Górki wynosi 161,7 mln zł. Cała inwestycja to koszt 1,4 mld zł. Jednak liczba i stopień skomplikowania obiektów inżynierskich w tym miejscu także są imponujące.

Krótki odcinek, ale z tunelami, mostami i estakadami

Wykonawca będzie musiał w tym trudnym terenie zbudować trzy mosty, dwa wydrążone w masywach górskich tunele (830 i 1 km długości), pięć estakad oraz dwa węzły drogowe. Jak na tak krótki odcinek, liczba obiektów jest bardzo duża.
Wystarczy porównać z innymi drogami ekspresowymi. GDDKiA wyliczyła, że średnia cena za kilometr drogi ekspresowej w 2019 roku waha się między 21 a 39,6 mln zł.

Wykonawca już działa w terenie

Tymczasem na beskidzkiej części S1 na zdjęciach z drona widać już całkiem spore zaangażowanie wykonawcy. Przypomnijmy, drogę tę buduje konsorcjum firm Mirbud S.A. i Kobylarnia S.A. Mają na to czas do sierpnia 2023 roku. Jednak na zdjęciach z drona możemy obserwować w niektórych miejscach dość zaawansowane prace ziemne. Po ukończeniu wycinki, przebieg trasy jest doskonale widoczny z góry. Inwestycja będzie pełna nasypów i wykopów ze względu na górskie ukształtowanie terenu. To także zwiększa koszt budowy.

- Główne fronty robót zlokalizowane są obecnie na węzłach Przybędza oraz Milówka jak również na odcinku od estakady w rejonie ul. Za Groniem do tunelu przy ul. Nad Potokiem. Trwają roboty związane z wykonywaniem wykopów wraz z pracami związanymi z wykonywaniem umocnień i konstrukcji zabezpieczających skarpy wykopów. Robi się to poprzez gwoździowanie oraz nasypy z gruntu z wykopu stabilizowanego spoiwami - mówi Dorota Marzyńska-Kotas, z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach.

Drogowcy wykonują też prace związane z budową elementów zabezpieczających, czyli konstrukcji oporowych i murów oporowych. Trwa między innymi gwoździowanie na węzłach Przybędza i Milówka. Zakończono budowę pali fundamentowych pod konstrukcje muru oporowego w rejonie ul. Nad Potokiem. Prowadzone są również prace związane z tworzeniem platform roboczych pod sprzęt ciężki dla budowy umocnień. To bardzo istotny element inwestycji, prowadzonej w górskim, stromym terenie.

Kiedy rozpoczną drążenie tuneli?

Rozpoczęły się już także pierwsze prace związane z budową tuneli.

- Realizowane są roboty związane ze wzmocnieniem skarp wykopów na portalu (wjeździe do tunelu - przyp. red.) północnym dla tunelu w rejonie ul. Nad Potokiem. Prowadzone są też prace związane z gwoździowaniem oraz umocnieniem (w postaci betonu torkretowego zbrojonego siatką stalową) oraz wykonywana jest obudowa wyprzedzająca z mikropali i przygotowanie zapleczy budowy dla prac drążeniowych - powiedziała nam Dorota Marzyńska-Kotas.

Rozpoczęły się roboty ziemne w rejonie portali startowych (wjazdów - przyp. red.) dla dwóch beskidzkich tuneli.

To nie wszystko. Na zdjęciach możemy już zobaczyć trwające roboty ziemne mające przygotować teren do posadowienia tu estakad w rejonie ul. Zielona Górna, ul. Turystycznej, ul. Za Groniem oraz ul. Nad Potokiem. Właśnie rozpoczęły się prace, związane z bezpośrednim posadowieniem przyczółków estakady w rejonie ul. Turystycznej.

Mieszkańcy odetchną

Dwa węzły, Milówka i Przybędza według zapewnień GDDKiA, zostaną też rozbudowane o dodatkowe łącznice, które umożliwią dobre skomunikowanie „eski” z drogami lokalnymi. Dla mieszkańców Milówki i Węgierskiej Górki najważniejsze będzie jednak to, że cały tranzyt, czyli ogromne wyładowane po brzegi tiry, nie będą już w ogóle musiały wjeżdżać do ich miejscowości, jak ma to miejsce dziś. Ominą Węgierką Górkę.