Budowa stadionu Górnika Zabrze: wkrótce pojawią się krzesełka [ZDJĘCIA]

Budowa stadionu Górnika Zabrze:

Mówi się, że czas to pieniądz. Czasem jednak ta zależność jest odwrotnie proporcjonalna - im krótszy czas, tym większy pieniądz. Przed takim dylematem stanęła ostatnio spółka Stadion w Zabrzu. Udało się jej rozstrzygnąć dwa kolejne, bardzo ważne przetargi na budowie nowej areny. W obu przypadkach jednak złożone oferty były droższe niż zakładano. Komisja przetargowa zdecydowała się przyjąć obie, bo zwyczajnie nie ma już czasu na kolejne tygodnie zwłoki, a co najmniej tyle potrwałyby powtórki z przetargów. Jeśli do lipca nie zostanie otwarty choć fragment trybuny południowej, to Górnik nie zagra u siebie w kolejnym sezonie. Stąd też inwestor musiał przełknąć gorzką pigułkę i zapłacić kilka milionów więcej. Ma się to jednak opłacić, bo dzięki temu lipiec na nowej trybunie jest całkowicie realny.

Pierwszy z rozstrzygniętych przetargów dotyczy budowy placu wejściowego na stadion od strony ul. Damrota. Znajdą się tu kasy, punkty gastronomiczne, ale to miejsce ma być również wizytówką obiektu, która żyje również poza dniami imprez masowych. Inwestor podpisał już umowę ze zwycięzcą - Mostostalem Zabrze Gliwickim Przedsiębiorstwem Budownictwa Przemysłowego. Plac budowy zostanie przekazany najpóźniej do 27 kwietnia. W tym przypadku oferta opiewała na 14,3 mln zł brutto, podczas gdy Stadion w Zabrzu planował wydać nieco ponad 11 mln zł brutto.

Drugi przetarg to montaż krzesełek, wygrodzeń i wszelkich barierek na stadionie. Wpłynęła jedna oferta, konsorcjum firm Nowy Styl i S-Print 2, na 15,5 mln zł brutto. Inwestor planował wydać 12,3 mln zł. Umowa powinna być podpisana w ciągu tygodnia. Pytanie tylko czy kolejne droższe przetargi nadwyrężą znacząco budżet całej inwestycji.

- Za wcześnie by to jednoznacznie stwierdzić. Inne przetargi bywały z kolei tańsze, niż zakładaliśmy. To dynamiczna kwestia. Póki co trzymamy się budżetu - wyjaśnia Tadeusz Dębicki, prezes spółki Stadion w Zabrzu.

Wybór konsorcjum firm Nowy Styl i S-Print 2, które zajmie się montażem krzesełek i wygrodzeń, ma dodatkowy atutu. Nowy Stal miał zajmować się zabrzańskimi siedziskami jeszcze za czasów Polimeksu-Mostostal. W dużej części posiada je już w swoich magazynach, więc prace powinny pójść sprawnie. Pamiętać jednak musimy, że same krzesełka to ok. 1/3 zadania. Większość to wszelkiego rodzaju barierki, wygrodzenia między sektorami czy bramki.

Wiadomo na pewno, że krzesełka będą w barwach Górnika, a na wschodniej trybunie ułożą się w napis "Zabrze". Ponadto na trybunie południowej, na której zasiadać będą docelowo najwierniejsi kibice, powstanie napis "Torcida". Na trzech trybunach ma w sumie zostać zamontowanych około 24 tysięcy siedzisk. Około, bo ich dokładną liczbę poznamy dopiero po przygotowaniu przez wykonawcę projektu warsztatowego.

Zgodnie z umową na wszystkie prace firma będzie miała 4 miesiące od podpisania umowy.

- Uwzględnione jest jednak aby roboty rozpoczęły się od trybuny południowej. Zamontowanie na niej krzesełek i wygrodzeń nie powinno zająć więcej niż 2 miesiące, więc najprawdopodobniej uda się otworzyć ją w lipcu, jak to planowaliśmy - mówi Tadeusz Dębicki, prezes spółki Stadion w Zabrzu.

W tej chwili na stadionie trwają m.in. prace związane z instalacjami elektrycznymi, grzewczymi, a także roboty budowlane przy klatkach schodowych, kanałach oddymiania czy kładce z ul. Roosevelta. W planach są już kolejne przetargi. W najbliższej kolejności czeka budowa systemu wentylacji i klimatyzacji pomieszczeń technicznych oraz system biletowy oraz mniejsze prace budowlane.

*Koszmarny wypadek w Bytomiu na autostradzie A1. Mężczyzna jechał pod prąd [ZDJĘCIA]
*Egzamin gimnazjalny 2015: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*Potężny wstrząs w kopalni odczuwalny na Śląsku i Zagłębiu: Akcja ratunkowa trwa
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku