Budżet Bielska-Białej: prowizorka, czy proinwestycyjny?

We wtorek został uchwalony budżet Bielska-Białej na 2017 rok. – To wyjątkowy budżet. Dochody i wydatki po raz pierwszy przekroczą jeden miliard złotych. - Budżet ma charakter zdecydowanie proinwestycyjny – podkreślał prezydent Bielska-Białej Jacek Krywult.

Budżet Bielska-Białej zakłada dochody w wysokości 1, 014 mld zł oraz wydatki na poziomie 1,067 mld zł. Planowany deficyt wyniesie w przyszłym roku 52,5 mln zł. Na jego pokrycie, a także na spłatę bieżących zobowiązań miasto zaciągnie kredyt w wysokości 81 mln zł. Prezydent zwrócił uwagę, że niski wskaźnik planowanej łącznej kwoty spłaty zobowiązań liczony dla 2017 roku (4,36 proc.) jest potwierdzeniem stabilnej sytuacji finansowej miasta.

- Budżet na 2017 rok będzie mieć charakter zdecydowanie proinwestycyjny. Można powiedzieć, że będzie to rok intensywnych działań inwestycyjnych. Na wydatki majątkowe przeznacza się bowiem 279,9 mln zł, tj. 26,3 proc. wydatków ogółem. Wydatki majątkowe przyszłego roku będą więc trzykrotnie wyższe od wydatków majątkowych uchwalonych na 2016 rok – mówił prezydent. - Na ile się uda się zrealizować ten budżet? Ciężko przewidzieć, bo nie znamy do dziś wielu danych. To trudny budżet, ale budżet proinwestycyjny powodujący dalszy rozwój naszego miasta – podkreślał prezydent Krywult.

Nie przekonał jednak radnych PiS oraz radnej Niezależnych.BB. Radny PiS Przemysław Drabek zwrócił uwagę na wysoki deficyt i 81 mln zł kredytu na opłacenie deficytu i zobowiązań. - Zadłużenie miasta na 2017 rok wyniesie blisko 222 mln zł. Wydatki na budownictwo mieszkaniowe są mniejsze, niż postulujemy. Ciągle kilkaset osób oczekuje na mieszkanie komunalne – mówił Drabek.

Stwierdził, że 7 mln zł na rozbudowę Bielskiego Centrum Kultury to chybiony pomysł, rozbudowa ul. Cieszyńskiej stoi pod znakiem zapytania i pieniądze na ten cel mogą nie zostać wydane, a Stadion Miejski cały czas będzie mocno obciążał budżet.

Radna Małgorzata Zarębska oceniła, że przeszacowane wydają się dochody z podatku PiT. Zwróciła uwagę na niedochodowy stadion oraz poddała w wątpliwość prowadzenie przez miasto stoku narciarskiego na Dębowcu czy hotelu.

Budżet pozytywnie ocenili radni PO oraz KWW Jacka Krywulta. A to wystarczyło do sukcesu – budżet został przyjęty stosunkiem głosów 14:11.

W przyszłorocznym budżecie znalazły się takie inwestycje jak rozbudowa DK 52 (ul. Krakowskiej/ul. Żywieckiej) 43,1 mln zł (w tym 36,4 mln zł z Unii Europejskiej), rozbudowa ul. Sobieskiego (6,2 mln zł),rozbudowa ul. Szerokiej i ul. Czołgistów (3 mln zł), rozbudowa ul. Stojałowskiego wraz z przebudową mostu na potoku Niwka oraz mostu na rzece Białej (2,9 mln zł) budowa ścieżek rowerowych (1,5 mln zł), termomodernizacja budynku SP nr 37 oraz Gimnazjum nr 8 w Bielsku-Białej przy ul. Doliny Miętusiej 5 (7,5 mln zł), adaptacja budynku przy ul. Boruty Spiechowicza na potrzeby Bielskiego Centrum Kształcenia Ustawicznego i Praktycznego (2,3 mln zł), nowoczesna baza Beskidzkiego Centrum Onkologii – Szpitala Miejskiego im. Jana Pawła II w Bielsku-Białej (2,8 mln zł), a także rozbudowa Bielskiego Centrum Kultury (7,mln zł) i rewitalizacja Willi Teodora Sixta (0,9 mln zł).