Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

BUMAR-ŁABĘDY zanieczyścił Kanał Gliwicki? Spółka wydała oficjalne oświadczenie. Trwa kontrola WIOŚ

Danuta Pałęga
Danuta Pałęga
Danuta Pałęga / Polska Press
Tysiące śniętych ryb w Odrze, którą zanieczyścić miał Kanał Gliwicki? WIOŚ prowadzi kontrole na terenie zakładów nad kanałem. Po serii medialnych spekulacji o winie, które w ostatnich dniach rozgrzały Internet do czerwoności, Zarząd Zakładów Mechanicznych „BUMAR - ŁABĘDY" S.A. zabrał głos i wystosował oficjalne oświadczenie. Co z niego wynika?

Katastrofą ekologiczną na Odrze żyje cała Polska. Mimo zakrojonych na szeroką skalę badań, wciąż nie udało się jednoznacznie stwierdzić, co było przyczyną wybicia ponad 100 ton ryb oraz niezliczonej ilości zwierząt wodnych i ptactwa.

W mediach pojawia się coraz więcej oskarżeń i potencjalnych winnych masakry w wodach Odry. Wśród nich znalazły się gliwickie Zakłady Mechaniczne „BUMAR - ŁABĘDY" S.A., wchodzące w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Spółka miała wpuścić skażone substancje do wód Kanału Gliwickiego, który łączy się z Odrą.

17 sierpnia, późnym wieczorem pojawiło się na stronie internetowej Bumaru obszerne oświadczenie prasowe, uderzające w osoby, szkalujące spółkę na forum ogólnopolskim.

Oświadczenie Bumaru - Łabędy

Z treści oświadczenia wynika, że medialne doniesienia, jakoby to właśnie zakłady Bumaru zanieczyściły Kanał Gliwicki, a później Odrę, są bezpodstawne i nieuprawnione.

„Z uwagi na rodzaj prowadzonej działalności spółka nie odprowadza do ścieków substancji, ani żadnych związków chemicznych, które mogłyby spowodować masowe zatrucie organizmów w rzece. Wytwarzane przez Spółkę ścieki poddawane są oczyszczaniu zgodnie z wymogami środowiskowymi oraz dostępną technologią.” - czytamy.

Zarząd przyznaje, że na terenie Bumaru Łabędy WIOŚ Katowice przeprowadza doraźne kontrole, jednak cząstkowe wyniki próbek nie wykazały dotychczas żadnych uchybień oraz odchyleń w zakresie środowiskowym, które w jakimkolwiek stopniu mogłyby wpłynąć na wybuch katastrofy ekologicznej.

Zakłady Mechaniczne „BUMAR-ŁABĘDY” S.A. na koniec oświadczenia poinformowały, że „podejmą stanowcze kroki prawne w stosunku do osób oraz podmiotów rozpowszechniających nieodpowiadające rzeczywistości insynuacje i zarzuty, które naruszają dobre imię zakładu i szkalują jego wizerunek.”

Fałszywe oskarżenia? Kontrola WIOŚ w toku

Przesłaliśmy do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach zapytanie na temat kontroli i związku Bumaru Łabędy z zanieczyszczeniem Kanału Gliwickiego.

„W związku ze zgłoszeniem z Centrum Operacyjnego RZGW w Gliwicach o zanieczyszczeniu Kanału Gliwickiego oraz obecności w nim śniętych ryb, inspektorzy przeprowadzili oględziny wylotu na Kanale Gliwickim, przez który odprowadzane są ścieki terenu użytkowanego przez ZM Bumar- Łabędy. Z ustnej informacji przekazanej przez pracownika wód Polskich wynikało, że poniżej śluzy w zaroślach przybrzeżnych zaobserwował on śnięte ryby, a przy kontrolowanym wylocie – zanieczyszczenie wody substancjami ropopochodnymi. Obecni na miejscu zdarzenia strażacy z PSP Gliwice poinformowali, że poziom zanieczyszczenia w okolicach wylotu jest nieznaczny, niemniej został on zabezpieczony rękawem sorpcyjnym. Inspektorzy w obecności wezwanej na miejsce zdarzenia Policji, pobrali do badań laboratoryjnych ścieki z wylotu. Wyniki analiz wykazała przekroczenie poziomu azotu ogólnego (w stosunku do poziomów określonych w pozwoleniu wodno-prawnym, na podstawie którego działa spółka). Nie stwierdzono natomiast obecności substancji ropopochodnych, których dotyczyło zgłoszenie.” - czytamy w odpowiedzi.

WIOŚ Katowice poinformował nas również, że „w związku ze stwierdzonymi przekroczeniami 28 lipca 2022 r. w spółce rozpoczęta została kontrola interwencyjna, bez wcześniejszego zawiadomienia. W momencie jej rozpoczęcia (28.07) inspektorzy ponownie pobrali próby ścieków z dwóch wylotów użytkowanych przez Zakład. Wyniki tych analiz nie wykazały przekroczeń wartości dopuszczalnych w zakresie jakości odprowadzanych ścieków określonych w posiadanych przez Zakład decyzjach tj. pozwoleniu zintegrowanym oraz pozwoleniu wodnoprawnym. Kontrola jest nadal w toku, przewidywana data jej zakończenia to 26.08.2022 r., może się ona jednak zmienić w zależności od bieżących ustaleń. Z wylotu, którego właścicielem są Zakłady Mechaniczne „Bumar- Łabędy” korzystają także inne firmy działające na tym terenie. W tej sytuacji do momentu zakończenia kontroli, nie można stwierdzić jednoznacznie, kto odpowiada za stwierdzone wówczas przekroczenia.”

Na podstawie wszystkich zgromadzonych informacji, można więc przypuszczać, że Bumar nie jest winowajcą katastrofy wodnej na Odrze. Ostateczną i niepodważalną odpowiedź da nam jednak finalny raport pokontrolny, na który jeszcze trzeba poczekać.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera