Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Lędzin oskarżona przez hejterów o fałszowanie maili pełnych nienawiści. Prokuratura nie znalazła autorów gróźb i wyzwisk

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa
Burmistrz Lędzin oskarżona przez hejterów o fałszowanie maili pełnych nienawiści. Prokuratura nie znalazła autorów gróźb i wyzwiskCo piszą hejterzy? Przeglądajcie kolejne zdjęcia
Burmistrz Lędzin oskarżona przez hejterów o fałszowanie maili pełnych nienawiści. Prokuratura nie znalazła autorów gróźb i wyzwiskCo piszą hejterzy? Przeglądajcie kolejne zdjęcia Facebook; Krystyna Wróbel
Burmistrz Lędzin Krystyna Wróbel od kilku miesięcy otrzymuje maile z wyzwiskami i pogróżkami. Teraz hejterzy zarzucili jej, że sama sfałszowała maile, by wzbudzić litość. - Czuję się upokorzona - mówi w rozmowie z nami burmistrz Wróbel. A prokuratura prawomocnie umarza śledztwo, bo nie potrafi znaleźć autorów wiadomości pełnych nienawiści.

O aferze hejterskiej w Lędzinach napisaliśmy na łamach DZ już kilka dni temu. Burmistrz miasta Krystyna Wróbel od kilku miesięcy zalewana jest mailami zawierającymi pogróżki i wyzwiska.

- Burmistrz, ty żydowska szm***. (...) To twój koniec. (...) Załatwimy ciebie i tych twoich radnych piesków. (...) Przyjdziemy po ciebie do domu, mamy prawo. Bój się - tak brzmią niektóre z wiadomości. - Nasi ludzie są wszędzie. Zrezygnuj albo cię załatwimy. (...) Nic ci już nie pomoże. Jak długo wytrzymasz atak? Wariatkowo cię czeka - czytamy.

Wiadomości są podpisane jako „Ruch obywatelski". Wiele z nich z uwagi na wulgarność nie nadają się do cytowania.

PISALIŚMY O TYM:
Afera hejterska w Lędzinach. Burmistrz miasta dostaje mejle z pogróżkami i wyzwiskami

Burmistrz Lędzin: Czuję się upokorzona

- Sprawa związana z tymi wiadomościami, pełnymi pogróżek i wyzwisk, trwa już w zasadzie od poprzedniej kadencji. Teraz jednak ilość maili i hejt, jakim są przepełnione, jest znacznie większa. Rozumiem, że można się z kimś spierać, nie zawsze musimy się zgadzać, ale wszystko musi mieć swoje granice. Czuję się, jako człowiek, upokorzona - mówi burmistrz Krystyna Wróbel w rozmowie z nami.

Teraz burmistrz Wróbel znów stała się celem hejterów, którzy tym razem zarzucają jej, że... sama sfałszowała maile, by wzbudzić litość wśród mieszkańców. Ma ich zdaniem świadczyć o tym fakt, że wiadomości udostępnione przez burmistrz to grafiki, a nie screeny rzeczywistych maili.

- Oryginalne maile przekazałam prokuraturze. Oskarżenia, że sfabrykowałam te wiadomości, są niedorzeczne - zapewnia nas burmistrz.

A Prokuratura Rejonowa w Tychach, jak sprawdziliśmy, potwierdza jej wersję.

Prokuratura umorzyła śledztwo. Hejterzy są bezkarni

- Faktycznie mieliśmy taką sprawę, prowadzoną już od dłuższego czasu - mówi prok. Maria Paszek z Prokuratury Rejonowej w Tychach. - Śledztwo zostało jednak umorzone z uwagi na nieodnalezienie autorów tych wiadomości. Złożono w tej sprawie zażalenie, które zostało odrzucone. W poniedziałek, 27 stycznia, decyzja o umorzeniu stała się prawomocna - dodaje.

Podjęte działania przez policję i prokuraturę nie powiodły się, a służbom nie udało się wykryć sprawców. To, zdaniem burmistrz i wielu komentujących, może tylko zachęcić kolejnych agresorów, którzy poczują się bezkarni.

- Nie rozumiem też komentarzy, że jako burmistrz muszę liczyć się z taką krytyką. To nie jest krytyka, tylko zwykła mowa nienawiści, której czas najwyższy powiedzieć „stop”. Ci ludzie czują się bezkarni, trzeba to zmienić, dlatego zdecydowałam o tym, by upublicznić te wiadomości - mówi burmistrz Lędzin Krystyna Wróbel.

Nie przegap

Stop mowie nienawiści. Burmistrz obiecuje, że się nie podda

A oskarżenia dotyczące fałszowania maili komentuje tak:

- O czym świadczą oskarżenia, że sfabrykowałam maile? O tym, że rzekomo „oszukuję”, to podważanie mojej wiarygodności, następny hejt wobec mnie. Robienie prześladowcy z ofiary. A wystarczy się zastanowić: czy ja, jako burmistrz reprezentujący mieszkańców, mogę pozwolić sobie na kłamstwo? To, co piszę, także w sieci, musi być poparte dowodami. Przecież łatwo można byłoby to sprawdzić i udowodnić, że kłamię, jeśli by tak było. Absurd.

Burmistrz podkreśla, że swoimi działaniami włącza się w akcję „Stop hejtowi i mowie nienawiści".

- Może chodzi o to, by mnie psychicznie złamać? Czasami miałam już myśli, że nie wytrzymam, że mam dość. Ale wtedy na pomoc przychodzą przyjaciele, rodzina, mieszkańcy, którzy mnie wspierają i kibicują. Nie chcą, żebym się poddała i to daję mi siłę na walkę z tym hejtem - mówi burmistrz Wróbel.

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera