Zaczęło się od zdjęcia, które na Facebooku udostępnił Jerzy Hubka, związkowiec górniczy ze Związku Zawodowego Górników w Polsce.
Pojawił się tam z Gretą Thunberg, 17-letnią szwedzką aktywistką klimatyczną, która w tajemnicy odwiedziła województwo śląskie, zwiedzając między innymi zabytkową kopalnię Guido. Wcześniej media donosiły, że znana na całym świecie nastolatka pojawiła się z ekipą filmową BBC przy Elektrowni Bełchatów, gdzie nagrywała materiały wideo.
Greta Thunberg w Zabrzu. Odwiedziła kopalnie
- A i owszem, spotkaliśmy się z Gretą Thunberg na kopalni Makoszowy, a potem byliśmy na kopalni Guido wraz z ekipą telewizyjną BBC, aby Greta zobaczyła choć namiastkę dołu kopalni - napisał na Facebooku Jerzy Hubka. - Przekazaliśmy jej, że górnicy nie boją się zmian i przeobrażeń, wszak pod warunkiem, że rozmawia się z nimi uczciwie i prowadzi rzetelny dialog i wypracowuje konkretny kompromis. Podkreśliliśmy, że kopalnie nie generują dwutlenku węgla CO2 i można je z powodzeniem wyposażyć w nowoczesne technologie z pożytkiem dla środowiska jednocześnie nie tracąc miejsc pracy - czytamy.
I rozpętała się burza. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne, obraźliwe komentarze kierowane w stronę Jerzego Hubki. Oświadczenie w tej sprawie wydało także kierownictwo Rady Krajowej Związku Zawodowego Górników w Polsce.
ZZG: Działania organizacji z Makoszów są szkodliwe dla Polski
- Kierownictwo Rady Krajowej ZZG w Polsce stanowczo odcina się od szkodzących branży działań podjętych przez organizację KWK Makoszowy. Pan Jerzy Hubka nie posiada żadnego upoważnienia do wypowiadania się w imieniu Związku Zawodowego Górników w Polsce. Kontakty z Gretą Thunberg w świetle kamer telewizyjnych BBC uznajemy za przejaw megalomanii i głupoty, a działania organizacji z Makoszów za szkodliwe dla Polski - napisano w oświadczeniu.
Sprawę skomentował również Wojciech Jaros, rzecznik prasowy Spółki Restrukturyzacji Kopalń, który podkreślić, że przekazana przez Hubkę informacja o wizycie Grety w kopalni Makoszowy jest "nieprawdziwa".
- Kierownictwo kopalni nie ma jednak wpływu na to, z kim spotykają się związkowcy w swoich siedzibach, znajdujących się poza terenem kopalni - napisał Jaros.
Spotkanie z Gretą Thunberg bardzo nie spodobało się również rzecznikowi Sierpnia 80, Patrykowi Koseli, który wprost oskarżył Hubkę o zdradę: - Jerzy Hubka się ześwinił po to, by Greta Thunberg mogła powiedzieć w Davos, że rozmawiała z polskimi górnikami i że "nawet oni się nie poddali". "Nawet oni"? Otóż pani Greto, polscy górnicy nigdy się nie poddają. Nigdy! Ale tego nie powiedział pani Jerzy Hubka, bo to dzban, który sra we własne gniazdo - napisał ostro Patryk Kosela. - Z tą zdradą będzie musiał już żyć do końca - pisze Kosela o Hubce.
Część osób wspiera postawę Jerzego Hubki
Sam zainteresowany na Facebooku napisał, że nie przejmuje się krytycznymi opiniami i nie uważa, że zrobił coś złego. W sieci nie brakuje też głosów wsparcia dla związkowca. - Gratuluję pięknej postawy. Z kolei zdziczenie prawej strony sporu politycznego osiąga absurdalny poziom. Ci ludzie są po prostu pełni nienawiści do wszystkiego i wszystkich, nie ma się co nimi przejmować. Żeby krytykować spotkanie i rozmowę trzeba być na serio prymitywem - napisał jeden z komentujących.
Greta Thunberg wzorem dla młodych, walczących o ochronę klimatu
Przypomnijmy, że Greta Thunberg zaczęła być rozpoznawalna po tym, jak w sierpniu 2018 roku rozpoczęła protest pod budynkiem szwedzkiego parlamentu. Powadziła go przeciwko zmianom klimatu wynikającym z działalności człowieka. Pozornie niewielka akcja przerodziła się w wielkie wydarzenie, a śladem Grety poszła młodzież z wielu krajów na całym świecie.
Aktywistka szybko zaczęła być zapraszana na wielkie konferencje klimatyczne, uczestniczyła między innymi w szczycie klimatycznym ONZ organizowanym w Katowicach pod koniec 2018 roku. Wówczas rozmawiała z nami.
Nie przegap
- Zdałam sobie sprawę, że nikt nie robi nic w kierunku tego, by walczyć o ochronę klimatu, że nic właściwie w tej kwestii ważnego się nie dzieje. Pomyślałam więc: w takim razie to ja muszę coś zrobić. To był mój moralny obowiązek, zrobić w tej sprawie wszystko, co jestem w stanie - mówiła w rozmowie z DZ, tłumacząc powody swojej decyzji o rozpoczęciu cyklicznego strajku.
We wrześniu 2019 roku, na szczycie ONZ w Nowym Jorku, jej poruszająca mowa znów sprawiła, że o Grecie zaczęto wszędzie mówić i pisać.
- Ukradliście mi marzenia i dzieciństwo swoimi pustymi obietnicami - mówiła, łamiącym się głosem, zwracając się do światowych przywódców. Później ruszyła w podróż katamaranem na COP25, gdzie jej mowa była jednak nieco bardziej powściągliwa, a przez to pozytywniej oceniona przez ekspertów.
Greta Thunberg stała się symbolem walki o ochronę klimatu. To nazwisko, obok którego nie da się dziś przejść obojętnie.
Urodziła się 3 stycznia 2003 w Sztokholmie, jest córką śpiewaczki operowej Maleny Ernman i aktora Svantego Thunberga oraz wnuczką aktora i reżysera Olofa Thunberga. Prywatnie boryka się również z różnymi dolegliwościami: zdiagnozowano u niej zespół Aspergera, ADHD, zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne oraz mutyzm wybiórczy.
Zobacz koniecznie
Rozwiąż i poznaj wynik
Bądź na bieżąco i obserwuj
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?