MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Burza w internecie w sprawie szpitala w Rydułtowach. Powiat zamknie placówkę. Są jednak konkretne propozycje wykorzystania budynków

Ireneusz Stajer
Po spotkaniu z samorządowcami miasta Rydułtowy zaczęły pojawiać się nowe osoby z propozycjami, jak zagospodarować obiekty. Chcą nawet wynająć poszczególne budynki. Dajemy sobie jeszcze trochę czasu, myślę, że do końca września na decyzje – oznajmia starosta i zaznacza, że przedstawiciele powiatu są umówieni z przedstawicielami firm zainteresowanych prowadzeniem działalności w tych budynkach.
Po spotkaniu z samorządowcami miasta Rydułtowy zaczęły pojawiać się nowe osoby z propozycjami, jak zagospodarować obiekty. Chcą nawet wynająć poszczególne budynki. Dajemy sobie jeszcze trochę czasu, myślę, że do końca września na decyzje – oznajmia starosta i zaznacza, że przedstawiciele powiatu są umówieni z przedstawicielami firm zainteresowanych prowadzeniem działalności w tych budynkach. powiat wodzisławski, Ireneusz Stajer, arc DZ
To musiało się stać. Burza w internecie po decyzji rady powiatu, która oznacza zamknięcie szpitala w Rydułtowach w dotychczasowej formie. Wiele wskazuje jednak na to, że budynki „nie zostaną zaorane”, lecz będzie w nich prowadzona inna działalność. Starosta wodzisławski Leszek Bizoń mówi, że może również medyczna. Trwają rozmowy z zainteresowanymi osobami i właśnie poznaliśmy więcej konkretów, które rzucają nieco światła na przyszłość infrastruktury przy ulicy Plebiscytowej 47.

Spis treści

Starosta Leszek Bizoń: „to, co już mogliśmy przenieść do Wodzisławia już zrobiliśmy.” Wkrótce kolejne ruchy

Przyjęta we wtorek 27 sierpnia uchwała (tutaj długa nazwa: w sprawie zmiany Uchwały Nr XVI/182/2012 Rady Powiatu Wodzisławskiego z dnia 29 marca 2012 roku w sprawie nadania statutu Powiatowemu Publicznemu Zakładowi Opieki Zdrowotnej w Rydułtowach i Wodzisławiu Śląskim z siedzibą w Wodzisławiu Śląskim) w zasadzie przesądziła los szpitala w Rydułtowach. Ze schematu organizacyjnego placówki znika oddział pediatryczny, pracownie diagnostyki obrazowej RTG i anatomopatologii oraz zespół transportu medycznego. Mówi się, że to właściwie „zaklepanie” stanu faktycznego. W Rydułtowach już bowiem mało co działa, co de facto prowadzi do zamknięcia szpitala, o terminach zmian zdecyduje dyrekcja.

Starosta Leszek Bizoń przyznaje, że docelowo przy ulicy Plebiscytowej 47 nie będzie szpitala publicznego. Powiat nie jest bowiem w stanie utrzymywać dwóch szpitali, na domiar wszystkiego dublujących niektóre oddziały.

- To, co mogliśmy przenieść do Wodzisławia już zrobiliśmy. Wiosną zeszłego roku, do wyremontowanego budynku wprowadził się oddział chorób wewnętrznych z pododdziałem geriatrycznym - przypomina starosta.

Nie ma też już pracowni diagnostyki obrazowej RTG nr 1 i anatomopatologii. Zespół transportu medycznego wszedł w struktury wodzisławskiego szpitala. Zawieszona pediatria nie znalazła lekarzy i zaprzestanie działalności.

Co jeszcze zostało i co zostanie na stałe?

- W Rydułtowach został oddział rehabilitacyjny, przychodnia diagnostyczna z endoskopią, ale jeszcze w tym roku planujemy przenieść ją do Wodzisławia. Na oddział rehabilitacyjny nie mamy jeszcze przygotowanego miejsca. Myślę, że w przyszłym roku rehabilitację również wyprowadzimy do Wodzisławia, tak żeby całość działalności szpitalnej mieć w jednym miejscu – zapowiada Leszek Bizoń.

Jak dodaje, w Rydułtowach zostanie pogotowie ratunkowe wydzielone w strukturze organizacyjnej. W Wodzisławiu też działa pogotowie ratunkowe, więc pod tym względem powiat jest dobrze zaopatrzony.

- Po spotkaniu z samorządowcami miasta Rydułtowy zaczęły pojawiać się nowe osoby z propozycjami, jak zagospodarować obiekty. Chcą nawet wynająć poszczególne budynki. Dajemy sobie jeszcze trochę czasu na decyzje, myślę, że do końca września – oznajmia starosta i zaznacza, że przedstawiciele powiatu są umówieni z przedstawicielami firm zainteresowanych prowadzeniem działalności w tych budynkach.

Są zainteresowani wynajmem budynków Szpitala w Rydułtowach. Decyzje nie będą podejmowane „na chybcika”

- Chodzi o to, by przedtem zebrać jak najwięcej materiałów, propozycji utworzenia tam czegoś nowego. Co służyłoby głównie mieszkańcom powiatu – wskazuje Bizoń.

Jak podkreśla, jeszcze za poprzedniego zarządu mocno zgłębił temat adaptacji szpitala pod działalność opiekuńczo – geriatryczną. Chodziło o kompleksowe usługi dla osób starszych, niepełnosprawnych, schorowanych. Powiat dostał szereg propozycji na zagospodarowanie każdego budynku.

- Obecnie zmieniają się zasady finansowania utrzymania takiej placówki. Powiem tak: powiat wodzisławski ma jedną z najlepiej rozwiniętych baz opieki nad osobami szczególnej troski w województwie śląskim. Mowa o seniorach (DPS-y), osobach z różnymi niepełnosprawnościami, co realizują ośrodki wsparcia. Przy tej liczbie mieszkańców (nasz powiat jest jednym z najgęściej zaludnionych w Polsce), potrzeby są znacznie większe – podkreśla starosta.

Zarząd powiatu zgadza się, że jednym z najlepszych rozwiązań byłoby stworzenie w poszpitalnych budynkach jednostek pomocowych, świadczących usługi dla najbardziej potrzebujących.

- Po rozmowach z PFRON-em i urzędem marszałkowskim mamy świadomość, że finansowanie takich rozwiązań nie wygląda „za różowo”. Rzeczywistość sprowadza nas czasami na ziemię. Konkursy unijne mogą się pojawić za rok – półtora, a my nie chcielibyśmy czekać tak długo. Musimy działać szybko, bo inaczej tam „nie będzie już co zbierać” – przyznaje szef zarządu powiatu.

Mówi, że pojawiły się konkretne oferty od lekarzy, którzy są w stanie wynająć budynki i prowadzić w nich usługi medyczne na własny koszt. Władze powiatu rozważają i te propozycje, jako jedną z opcji. Póki co, to wszystko znajduje się na etapie roboczym.

- Nie chciałbym podejmować decyzji „na chybcika”. Wynajmujemy, a za rok okaże się, że tym ludziom nie wyszło i musimy zaczynać od początku. Musimy w spokoju dobrze wszystko przemyśleć, przeanalizować i wybrać najlepszych oferentów. Pójść w w miarę pewne formy pomocowe, ale żeby to co powstanie miało finansowanie, było stabilne i gwarantowało właściwe funkcjonowanie – podsumowuje Leszek Bizoń.

Mieszkańcy i samorządowcy z Rydułtów woleliby, żeby szpital pozostał

Przewodniczący rady miasta Marek Wystyrk mówi, że wszyscy woleliby, aby w Rydułtowach nadal funkcjonował szpital. Na forach internetowych ludzie pytają, czy miasto nie mogłoby przejąć szpitala? Tak, wiele lat temu zrobiono np. w Żorach, gdzie utworzono gminną spółkę z.o.o.

- Z informacji przekazanych przez starostę wynika, że jest to praktycznie niemożliwe. Według starostwa, wpływ na decyzję o zamknięciu placówki w Rydułtowach mają m.in. takie czynniki jak ogólna sytuacja w służbie zdrowia, zwłaszcza szpitali powiatowych, w tym brak brak personelu medycznego potrzebnego do prowadzenia oddziałów, m.in. pediatrii, i niedofinansowanie działalności medycznej przez NFZ – przyznaje szef rady.

Jak dodaje, nie satysfakcjonuje to mieszkańców Rydułtów, którzy oczekują od organu prowadzącego jakim jest starostwo kontynuacji działalności medycznej na terenie szpitala.

- Ostateczna decyzja o przyszłości placówki należeć będzie do starostwa wodzisławskiego. Po ostatniej sesji rady powiatu wiemy, że nie będzie kontynuowana w niej działalność medyczna. Dla miasta istotne jest to, aby jak najszybciej zagospodarować budynki. Nie mogą się one marnować, a powinny służyć potrzebom mieszkańców Rydułtów i całego powiatu wodzisławskiego. Wydaje się, że szansą mogą być usługi dla osób starszych i niepełnosprawnych – przekazuje Marek Wystyrk.

Miasto czeka na konkretne propozycje starostwa. Ważne będzie również to, aby informacja w jaki sposób zostaną zagospodarowane te tereny trafiła do rydułtowian.

- Oczekujemy, że starostwo zorganizuje spotkanie z mieszkańcami, na którym padną konkretne propozycje co dalej – proponuje przewodniczący rady miasta.

„Jakby miastu zależało na szpitalu, to by się szpitalem zainteresowali i przejęli go i stworzyli szpital miejski” – można przeczytać na Facebooku. Takie placówki funkcjonują w innych miastach, np.. w Żorach jako gminna spółka z o.o. Samorząd co jakiś czas dofinansowuje działalność szpitala z budżetu miasta.

Dlaczego miasto Rydułtowy nie przejmuje szpitala

Burmistrz Rydułtów Marcin Połomski mówi, że był taki pomysł. Wcześniej jednak oba szpitale działały razem.

- Zostały połączone w jeden, bo nasz szpital nie był już w stanie samodzielnie funkcjonować. Rosną wymagania, warunki, jakie powinny spełniać takie placówki. Część rydułtowska nie utrzyma się jako oddzielny szpital. Oddziały z Rydułtów musiały ściśle współpracować w wodzisławskimi, pacjenci byli przewożeni karetkami do szpitala w Wodzisławiu, co jest bardzo uciążliwe – zaznacza burmistrz, podkreślając, że Rydułtowy są za małym miastem, by utrzymać publiczny szpital.

- Żory mają większe możliwości, są powiatem grodzkim z dużo wyższym budżetem niż Rydułtowy – odpowiada na posty internautów Marcin Połomski.

Dyrektor zespolonych placówek przedstawiał to tak, że najważniejsze jest to, by mieć całą diagnostykę oraz inne funkcje na miejscu. W Rydułtowach nie było wielu niezbędnych do odrębnej działalności komórek. Z oddziałów odszedł też personel, zwłaszcza lekarze, którzy wybrali szpitale z lepszą, nowocześniejszą bazą i wyższym wynagrodzeniem. Na ich miejsce nie udało się pozyskać nowych medyków.

Burmistrz przyznaje, że w tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem byłaby wspomniana działalność pomocowa. Miasto wystąpiło z wnioskiem o dofinansowanie remontu i adaptacji budynku z Funduszy Norweskich. Czy dostanie na to pieniądze, dowiemy się około połowy grudnia.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Stan klęski żywiołowej zostanie wprowadzony

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni