Burze nad Śląskiem i Zagłębiem ZDJĘCIA

Łowcy Burz ostrzegają:

SYTUACJA SYNOPTYCZNA:
Polska znajdzie się w obszarze nieco podwyższonego ciśnienia, a przez kraj będzie się przemieszczać niezbyt aktywna strefa frontowa. Nad większością obszaru Polski zalegać będzie ciepła masa powietrza polarnomorskiego, charakteryzująca się podwyższoną wilgotnością, jedynie na południowym wschodzie kraju znajdzie się masa o znacznie niższej wilgotności.

Masa powietrza zalegająca nad większym obszarem kraju charakteryzować się będzie miejscami umiarkowaną chwiejnością, rzędu do 800-1200J/kg, choć miejscami wyliczenia modeli mogą być nieco zawyżane. LI spadnie do -3/-4°C, zaś zawartość wilgoci w słupie powietrza (PW) wyniesie do 24-29mm. Należy jednak zauważyć, że przepływ powietrza nad obszarem Polski będzie dość powolny, wskutek czego także wartości wskaźników kinematycznych pozostaną na niskim poziomie – DLS nie przekroczy 10m/s, zaś SRH 0-3km utrzyma się na poziomie do 50m2/s2.

Podobnie więc jak w niedzielę, należy się spodziewać rozwoju burz pulsacyjnych oraz komórek burzowych, których aktywność będzie krótkotrwała. Należy się spodziewać rozwoju dwóch stref burzowych – jednej na zachodzie kraju, drugiej od południowego zachodu przez centrum po lokalnie północny wschód (im dalej, tym ryzyko niższe). Głównym zagrożeniem będą ponownie ulewne opady deszczu – na ogół sumy będą osiągać 10-20mm, jednak miejscami możliwe są opady do 20-35mm, co może powodować podtopienia na obszarach miejskich, szczególnie na obszarze Polski zachodniej i południowo zachodniej (woj. dolnośląskie, lubuskie, wielkopolskie, cz. opolskie, cz. łódzkie, cz. zachodniopomorskie – ryzyko jest jednak zbyt niskie, aby w prognozie uwzględnić 1.stopień zagrożenia. Poza intensywnymi opadami należy oczekiwać opadów drobnego gradu, którego średnica nie będzie na ogół przekraczać 1cm, tylko lokalnie osiągając do 1,5- 2cm (ewentualnie woj. śląskie, opolskie).

Wiatr w czasie burz nie będzie stanowić zagrożenia, tylko miejscami możliwe są porywy do 50-70km/h. Na obszarze Polski zachodniej, ze względu na znaczną wilgotność w warstwie przyziemnej, nie można wykluczyć natomiast rozwoju lejka kondensacyjnego (funnel cloud). W ciągu dnia burze będą powoli przesuwać się w kierunku południowo wschodnim. Zjawiska będą zanikać stopniowo po zachodzie słońca, choć miejscami trwać mogą w początkowych godzinach nocnych – w woj. lubelskim i podkarpackim prawdopodobieństwo wystąpienia burzy i opadów jest marginalne i dotyczy godzin późnowieczornych lub nocnych.