Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były ksiądz Jacek Międlar w sądzie przeciwko Marcie Lempart za nazwanie go neonazistą i bandytą

q
Fot. Tomasz Hołod / Polska Press

We Wrocławiu rozpoczął się proces o znieważenie, który były ksiądz Jacek Międlar wytoczył Marcie Lempart, liderce Ogólnopolskiego Strajku Kobiet i kandydatce na prezydenta Wrocławia. Chodzi o nazwanie go bandytą i neonazistą.

W listopadzie ubiegłego roku. Marta Lempart, w wywiadzie dla portalu Onet powiedziała: "Jak ktoś nie chce być nazywany faszystą czy nazistą, to niech nie idzie w marszu organizowanym przez neonazistów i neofaszystów, czyli przez Rybaka i Międlara. To jest bardzo prosty sposób. Niestety, jak się bierze w tym udział, to trzeba ponosić tego konsekwencje."

Były ksiądz Jacek Międlar wytoczył proces za nazwanie bandytą i neofaszystą jej proces o zniesławienie. - Nie jestem bandytą, ani wyznawcą Hitlera. Nie jestem żadnym nazistą – mówił dla Onetu Miedlar.

Międlar był gotów zakończyć sprawę, bez procesu, gdyby Lempart przeprosiła go publicznie i wpłaciła 10 tys. zł na renowację nagrobków na jednym z cmentarzy. Marta Lempart przepraszać nie chce. Nie przyznała się do i odmówiła składania wyjaśnień.

– Jacek Międlar nie posiada legitymacji nazistowskiej. Nie biega po lasach i nie pali swastyk – mówi Jarosław Litwin, mecenas reprezentujący Jacka Międlara.

– Będziemy udowadniać przed sądem, że Jacek Międlar jest neofaszystą, neonazistą i bandytą. Na końcu sama złożę wyjaśnienia. To, co pokażemy podczas procesu będzie mówiło samo za siebie – zapowiedziała Marta Lempart.
Źródło: Onet

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!